Rząd w lipcu zapowiedział, że w ciągu dwóch lat powstanie 28 tysięcy kilometrów światłowodów. Jak dotąd zakontraktowano… 350 kilometrów. Wykorzystano trzy procent dotacji. Ani złotówki nie wykorzystano na razie z programu Rozwój Polski Wschodniej, gdzie czeka 300 mln euro.
Według Jarosława Roszkowskiego, prezesa Crowley Data Poland, operatora, który buduje za unijne pieniądze światłowody, gdybyśmy wykorzystali całą przyznaną kwotę w ciągu kilku lat, łącze o prędkości 30 Mb/s byłoby w każdym polskim domu, a łącze stumegowe w połowie z nich. By surfowało się lepiej.