[TEST] Arc Touch Mouse: Wyginam smiało ciało!

Jaka powinna być idealna myszka do notebooka? Supercienka i superlekka, żeby mieściła się w każdej torbie i kieszeni, z malutkim nadajnikiem, o zgubienie którego nie trzeba by się jednak bać, działająca prawidłowo na każdej powierzchni (bo przecież nie zawsze będziemy mieli komfort pracy przy biurku), no i z dużym, wygodnym wysklepieniem dobrze podpierającym wnętrze dłoni. Wszystkie wymienione postulaty spełnia Microsoft Arc Touch.

Raz płaska, raz wypukła

Wszystkie? Przecież nie da się zrobić superpłaskiej myszy z dużym wysklepieniem, bo wtedy przestanie być superpłaska! A jednak, inżynierowie Microsoftu udowodnili, że się da. Ale zacznijmy od początku. Arc Touch składa się  niejako z dwóch części: przedniej, wykonanej z twardego, wytrzymałego plastiku (tu mieści się bateria, czujnik optyczny oraz przyciski myszy), oraz tylnej, która została powleczona przyjemnym w dotyku, miękkim, a zarazem wytrzymałym, elastycznym tworzywem. Kiedy myszka jest w pozycji transportowej, obie części stanowią jedną płaszczyznę, a całe urządzenie w najgrubszym miejscu jest równie cienkie, co nowoczesne telefony komórkowe, ważąc zarazem znacząco mniej. Arc Touch świetnie mieści się we wszelkie przegródki i kieszonki torem czy plecaków na notebooki. Tylna część jest namagnesowana, dzięki czemu umieszczony pod nią miniaturowy nadajnik USB  trzyma się jak przyklejony, czekając na swoją

Magnetyczny tył myszki przytrzymuje nadajnik

kolej.Kiedy postanowimy skorzystać z myszki, odrywamy nadajnik od jego magnetycznego łóżka i wpinamy w port USB notebooka, a następnie… wyginamy tylną część myszy w łuk. Teraz myszka ukazuje swoje drugie oblicze: staje się całkiem wygodnym, ergonomicznym urządzeniem wskazującym, które komfortem podparcia dłoni bije na głowę wszystkich mobilnych konkurentów.

Wraz z wygięciem myszki następuje aktywacja czujnika BlueTrak, opracowanej przez Microsoft technologii pozwalającej wyposażonym w nią gryzoniom działać prawidłowo nie tylko na gładkiej powierzchni, ale też na spodniach, krześle czy kudłatym dywanie. Jak wynika z naszych testów, BlueTrak nie jest tak skuteczny, jak logitechowy Darkfield i nie pozwala na używanie myszki na przykład na szkle, bardzo dobrze radzi sobie tam, gdzie zwykłe “laserówki” zaczynają się gubić.

Kółko, którego nie było…

Malutkim

To właśnie ta, tylna część myszy wygina się śmiało.

majstersztykiem inżynierii jest kółko do przewijania. Kółko, którego nie ma. Zamiast niego Arc Touch wyposażony jest w pasek dotykowy. Niby nic nowego – tego rodzaju rozwiązania pojawiały się w myszkach już wiele lat temu – a jednak w przypadku tego gryzonia to coś naprawdę wartego uwagi. Otóż przesuwając palcem po powierzchni dotykowego paska nie tylko usłyszymy delikatne, lecz wyraźne pykanie, jakie zwykle towarzyszy kręceniu kółkiem, ale również poczujemy także towarzyszące tej czynności wibracje! Fakt, że pasek jest wieloczynnościowy i różnym rodzajom puknięć w różne miejsca przyporządkowane są rozmaite akcje to drobiazg w porównaniu z uzyskanym “efektem kółka”. Acha, nieistniejące kółko reaguje oczywiście na szybkość ruchu naszego palca oraz ma swoją bezwładność – możemy je rozpędzić, a potem zdjąć palec i patrzeć, jak strona www przesuwa się pod kursorem, coraz wolniej, wolniej, aż wreszcie zatrzymuje się.

…i przyciski, które nie działały (tak, jak powinny)

Wygląda jednak na to, że któryś z pracujących nad myszką inżynierów zachorował. Albo poszedł na urlop. Albo obraził szefa i został zwolniony. Tylko w ten sposób mogę sobie wytłumaczyć fakt, że w tak świetnie zaprojektowanym i przemyślanym w szczegółach produkcie znalazły się tak beznadziejne klawisze. Zarówno prawy, jak i lewy przycisk myszy są sprzętowe (co samo w sobie jest świetnym pomysłem), jednak ich działanie, eufemistycznie mówiąc, pozostawia nieco do życzenia: skok jest bardzo krótki i co gorsza bardzo niewyraźny, niezdecydowany i “gumiasty”, a klawisz reaguje inaczej w zależności od miejsca, które próbujemy nacisnąć. Używając Arc Touch miałem frustrujące poczucie, że nie wiem, kiedy faktycznie nacisnąłem przycisk i albo klikałem kilka razy, albo wręcz przeciwnie, czekałem na reakcję systemu na kliknięcie, które nie nastąpiło.

Obejrzyjcie też nasz materiał wideo o Arc Touch Mouse!

Podsumowanie:

Niewiele brakowało, a byłaby to najlepsza na świecie myszka mobilna. Świetny pomysł na zmniejszenie gabarytów bez pogarszania ergonomii, bardzo dobre wykonanie, doskonałe “wirtualne kółko” i tylko te nieszczęsne przyciski..!

PLUSY:

• [+] Niewielkie wymiary i waga
• [+] Dobra ergonomia
• [+] Wysoka jakość wykonania
• [+] Wygodny, wielofunkcyjny pasek przewijania
• [+] Czuły system pozycjonowania

MINUSY:

• [-] Brak przycisku [Back]
• [-] Bardzo niewygodne przyciski myszy
• [-] Wysoka cena