Lubię poniedziałki: 10 gadżetów, których nie chcesz – i dobrze, bo Cię nie stać

Wart 44’000$ odtwarzacz multimedialny Douglas.J Presidential HD, który radzi sobie z odtwarzaniem filmów, muzyki i wyświetlaniem zdjęć ma zaledwie 1GB pojemności i to jedyna darmowa informacja o jego specyfikacji. Żeby otrzymać pełną specyfikację tego urządzenia, trzeba zapłacić 50 funtów. Dość nowatorskie podejście, trzeba przyznać. Kupując ten odtwarzacz, nie kupujecie wyłącznie technologii opakowanej w złoto i diamenty – do kompletu dochodzi również 50% zniżki na wstęp do londyńskiego Soho Club i dożywotnie miejsce na liście VIP’ów tego klubu.

Chyba niemożliwym jest dodanie większej ilości blichtru do iPoda shuffle niż to co widać na powyższym obrazku. Ten mini-odtwarzacz muzyki wykonano z 18-karatowego białego i różowego złota, po czym, zapewne dla lepszego efektu, na obudowie umieszczono 430 diamentów. Słuchawki, żeby nie odbiegały stylem, również zostały upiększone 118 tymi samymi kamieniami. Jeśli ktoś miałby ochotę, to takiego shuffle’a można dostać już za 40’000$.

Autorem projektu jest ten sam szaleniec, który stworzył iPhone’a 3GS Supreme. Sam telewizor jest zupełnie nieciekawy, zatem skupmy się na tym co w tym urządzeniu jest naprawdę drogie: Schludnie wykonana podstawka pod telewizor, która waży 28kg nie jest pozłacana, jak mogłoby się wydawać – ona po prostu wykonana jest ze złota. Do tego, na obudowie (“standardowo”) umieszczono 72 diamenty, a wewnętrzna rama telewizora została obszyta skórą z aligatora. Cena za taką przyjemność to 2’270’000$. Gdyby kogoś to interesowało: telewizor nie obsługuje technologii 3D.

Ten komputer jest dostępny tylko na zamówienie (które trzeba złożyć osobiście). Kosztuje okrągły milion dolarów i dostępny jest w dwóch kolorach: czarnym i… różowym i w zależności od preferencji użytkownika, może zostać wykonany ze stali, żelaza lub drewna. Takie szczegóły jak 17-calowy wyświetlacz, czy dysk 128GB SSD są już mało ważne…

Na obrzydliwie drogiego iPada nie trzeba było długo czekać. To jeden z wielu pomysłów na dodanie nieco błysku do tabletu Apple’a – obudowa wykonana z 22-karatowego złota, logo Apple’a przyozdobione 53 diamentami, iOS na pokładzie i 130 tysięcy funtów do zapłacenia.

A to niespodzianka – kolejny sprzęt od Apple! Jak sugeruje nazwa, ten iPhone 4 jest wysadzany diamentami – co sprawia, że ten konkretny model kosztuje mniej więcej 100 razy drożej niż zwykły iPhone 4 – tj 20’000$. Ciekawe czy diamenty załatwiły problem z zasięgiem?

A tutaj gratka dla fanów Androida – szwajcarska firma zajmująca się produkcją zegarków (szwajcarska firma produkująca zegarki? dziwne) podjęła się zadania skonstruowania telefonu zasilanego energią kinetyczną. To znaczy, że właściciel takiego telefonu, ładuje go, chodząc z nim w kieszeni. Telefon ma w środku Androida 2.1, aparat 8mpx, 3,2-calowy ekran pojemnościowy i 32GB wewnętrznej pamięci. Kosztuje bagatela 50 tysięcy dolarów.

4,150 diamentów (30,51 karatów) naklejone na 18-karatowe złoto na BlackBerry Curve 8900 robi wrażenie. Cena takiego cacka w przybliżeniu to około 200’000$. Sam nie wiem, komu mógłbym polecić ten szczególny model…

Oficjalna nazwa handlowa tego komputerowego urządzenia sterującego brzmi: Najdroższa mysz komputerowa na świecie. Wykonana z 18-karatowego złota, udekorowanego 59 diamentami (zauważyliście, że diamenty są najpopularniejszymi kamieniami szlachetnymi umieszczanymi na tego typu sprzętach?) mysz nie różni się zasadą działania od “standardowych” myszek. Jest po prostu najdroższa na świecie…