Dzisiaj można jeszcze bez problemu odróżnić Robonauta od astronauty, ale wkrótce androidy będą wyglądać identycznie jak my…
Na razie android nie ma jeszcze… nóg. Będzie zamontowany na podeście. Nogi planowane są jednak jako jeden z pierwszym upgrade’ów, dzięki czemu robot będzie mógł samodzielnie poruszać się po stacji. Robonaut nafaszerowany jest różnego rodzaju czujnikami, kamerami i silniczkami, dzięki czemu “wie” co się dzieje w jego otoczeniu i może na to reagować. Potrafi posługiwać się dokładnie tymi samymi narzędziami i przyrządami, co ludzie.
Przylot R2 na Międzynarodową Stację Kosmiczną się opóźni, bo zawiódł zapasowy komputer na wahadłowcu. Co potrafi robot-człowiek można zobaczyć dzięki technologii rozszerzania rzeczywistości (augmented reality) na stronie NASA – do AR niezbędna jest webkamera.