Assange jest przekonany o swojej niewinności i będzie próbował oczyścić swoje dobre imię przed niezawisłym sądem. Jeśli jednak brytyjski sąd uzna nakaz, twórca WikiLeaks trafi do aresztu i najprawdopodobniej zostanie zastosowana ekstradycja. Nic na razie nie wiadomo na temat ewentualnej kaucji, ale mówi się o takiej możliwości – wysokość kaucji ma wynieść od 100 do 200 tysięcy funtów.
Aresztowanie Assange’a nie zmienia jednak polityki serwisu WikiLeaks, który nadal ma zamiar ujawniać pozostałą część dokumentów dotyczących amerykańskiej dyplomacji. Rzecznik portalu informuje, że WikiLeaks wciąż będzie działać zarówno z Londynu, jak i innych miejsc.