Mapy Google 5.0 nie generują już map w trybie rastrowym, jak dotąd, a wektorowym. W praktyce oznacza to, niestety, większe obciążenie dla naszego telefonu. Ale w zamian za to mamy szybsze doczytywanie fragmentów mapy i, co najważniejsze, możliwość obracania jej widoku. To szczególnie docenią kierowcy i osoby używające Map do nawigacji – widok perspektywiczny jest po prostu czytelniejszy od dwuwymiarowego. Tryb 3D można ustawiać ręcznie, lub zdać się na automat, który polega na wbudowanym kompasie. W trybie 3D generowana jest nie tylko mapa, ale też i budynki.
Drugą ważną zmianą jest tryb offline. Ponownie, to zasługa przejścia na tryb wektorowy. Mapy pobierają teraz, jak podaje Google, stukrotnie mniej danych, co oznacza, że mogą tworzyć sobie całkiem bogatą pamięć podręczną. W momencie odcięcia od Internetu możemy więc je dalej przeglądać. Pamięć podręczna, z uwagi na malutki rozmiar, jest zarządzana automatycznie. Oznacza to, że miejsca często przez nas odwiedzane trwale rezydują w pamięci naszego smartfona. Tryb offline działa również dla, niestety niedostępnego w Polsce, modułu Nawigacja w Mapach Google i potrafi przeliczać trasę na nowo bez konieczności bycia podpiętym do Sieci.
Mapy Google 5.0 dostępne są za darmo na Android Market. Wymagają Androida w wersji co najmniej 1.6. Niestety, tryb 3D i tryb offline nie będą dostępne dla systemów w wersji starszej, niż 2.0.
Powiązane treści:
Nawigacja android – ranking nawigacji.