Tyle w kwestii wstępu… przejdźmy do konkretów!
Wstęp i zestawienie procesorów
“Tick-tock” to dobrze już znany z poprzednich prezentacji układów Intela schemat rozwoju stosowany przez tą korporację. Pierwszy z członów – tick wyznacza wprowadzenie nowego procesu technologicznego, natomiast następujący zaraz po nim “tock” informuje nas o zmianach w technologii w stosowanym dotychczas procesie.
Pierwsze szczegółowe informacje na temat nowych układów o kodowej nazwie Sandy Bridge były podawane w trakcie zeszłorocznego IDF, gdzie oprócz przybliżenia samej architektury mieliśmy możliwość ujrzenia pierwszych działających sampli zarówno w produktach mobilnych jak i stacjonarnych. Niestety nie o wszystkim można było wtedy pisać…
Wraz z pojawieniem się nowych układów zmienia się także ich nazewnictwo. Aby zachować ciągłość rodziny Core i7/i5/i3, a zarazem zaznaczyć, że nowe procesory Sandy Bridge stanowią drugą jej generację każda z nazw zaczyna się od cyfry 2, a następnie występuje trzycyfrowe oznaczenie układu. Poniższa tabela przedstawia procesory desktopowe które od dziś będą dostępne w sklepach.
Nazwa układu | Core i7-2600K | Core i7-2600 | Core i5-2500K | Core i5-2500 | Core i5-2400 | Core i5-2300 | Core i3-2120 | Core i3-2100 |
---|
|
Liczba rdzeni/wątków | 4/8 | 4/8 | 4/4 | 4/4 | 4/4 | 4/4 | 2/4 | 2/4 |
L3 cache | 8 MB | 8 MB | 6 MB | 6 MB | 6 MB | 6 MB | 3 MB | 3 MB |
Częstotliwość bazowa CPU | 3.4 GHz | 3.4 GHz | 3.3 GHz | 3.3 GHz | 3.1 GHz | 2.8 GHz | 3.3 GHz | 3.1 GHz |
Częstotliwość maksymalna | 3.8 GHz | 3.8 GHz | 3.7 GHz | 3.7 GHz | 3.4 GHz | 3.1 GHz | 3.3 GHz | 3.1 GHz |
Zastosowany układ graficzny | Intel HD Graphics 3000 | Intel HD Graphics 2000 | Intel HD Graphics 3000 | Intel HD Graphics 2000 | Intel HD Graphics 2000 | Intel HD Graphics 2000 | Intel HD Graphics 2000 | Intel HD Graphics 2000 |
Maksymalna częstotliwość GPU | 1350 MHz | 1350 MHz | 1100 MHz | 1100 MHz | 1100 MHz | 1100 MHz | 1100 MHz | 1100 MHz |
TDP | 95 W | 95 W | 95 W | 95 W | 95 W | 95 W | 65 W | 65 W |
Sugerowana cena | 1255 zł | 1165 zł | 855 zł | 811 zł | 728 zł | 700 zł | 546 zł | 463 zł |
Jak sami możecie zauważyć, oprócz cyfrowego oznaczenia układu przy dwóch z nich występują litery znane z poprzednich serii. Podobnie jaki wcześniej, tak i teraz litera “K” obok nazwy informuje nas o procesorze z odblokowanym mnożnikiem, natomiast oprócz niej do sprzedaży trafią również procesory z serii “S” oraz “T”.
Pierwsza z nich będzie charakteryzowała się niższą bazową częstotliwością pracy, natomiast identyczną wartością maksymalną osiąganą z Turbo Boost. Dobrym przykładem będzie tu Core i7-2600, który ma nominalną częstotliwość na poziomie 3,4 GHz oraz maksymalną 3,8 GHz. Wersja Core i7-2600S standardowo będzie pracowała z zegarem 2,8 GHz (3,8 GHz z Turbo). Warto tu również wspomnieć iż częstotliwość pracy zintegrowanego układu graficznego nie ulega zmianie. Co zatem zyskujemy wybierając serię S? Podobnie jak miało to miejsce wcześniej – niższe TDP. Wszystkie procesory z tej serii mogą poszczycić się tym współczynnikiem zredukowanym z 95 do 65W.
Druga grupa układów – te z oznaczeniem T – oprócz obniżonego taktowania bazowego mają również obniżoną częstotliwość maksymalną (uzyskaną z Turbo). Dzięki takiemu zabiegowi ich TDP spadło w zależności od modelu do 45 bądź 35W!
Co nowego w Sandy Bridge – czyli słów parę o architekturze
Jak już wspomniałem na wstępie o architekturze Sandy Bridge umieszczony zostanie osobny, mały artykuł, natomiast na potrzeby premiery postanowiłem wspomnieć o tych najważniejszych.
Największą ze zmian, które zaszły względem poprzedniej architektury było pełne zintegrowanie w jednym kawałku krzemu rdzenia CPU oraz GPU. Układ graficzny ma swoje własne zasilanie a także częstotliwość pracy niezależną od procesora. Można zatem go podkręcić, bądź w razie potrzeby wyłączyć.
Aby usprawnić wewnętrzną komunikację oraz współdzielenie pamięci podręcznej pomiędzy tymi jednostkami inżynierowie Intela w układach Sandy Bridge wprowadzili Ring Bus. Łączy on rdzeń procesora, układu graficznego, pamięć podręczną trzeciego poziomu oraz kontroler System Agent.
Oprócz karty graficznej wraz z układami Sandy Bridge pojawiła się druga generacja Turbo Boosta. Nowa wersja jest działa jeszcze bardziej agresywnie dzięki licznym badaniom inżynierów Intela. Wykazały one iż pierwotne założenie przyświecające Turbo Boost było nie do końca zgodne z prawdą. We wszystkich obecnych układach pierwszej generacji założone było że wartość TDP procesora miała być osiągana zaraz po uruchomieniu turbo. Nie jest to do końca jednak prawdą, gdyż czas pomiędzy jego uruchomieniem a uzyskaniem przez układ oczekiwanego TDP jest zdecydowanie dłuższy…
W Sandy Bridge pozwolono technologii Turbo Boost na podbicie taktowania aktywnych rdzeni ponad współczynnik TDP na krótki okres czasu – 20-25 sekund. Po tym okresie taktowanie jest zmniejszane aż do osiągnięcia przez układ oczekiwanego TDP. Warto jednak zwrócić uwagę na jedną zależność – czym dłużej bowiem procesor będzie przebywał w trybie idle tym niższy będzie jego współczynnik TDP, co z kolei przekłada się na możliwość ponownego podbicia taktowania ponad wartość TDP w momencie, gdy zajdzie taka potrzeba.
Oprócz nowego, dodatkowego podbicia taktowania ogólna zasada działania pozostała identyczna – czym mniej rdzeni jest w danej chwili wykorzystywanych, tym większą częstotliwość będą miały pracujące.
W związku z umieszczeniem w rdzeniu układu graficznego, także i on może w pełni korzystać z dobrodziejstw nowego Turbo Boosta.
W momencie, gdy wykorzystujemy zintegrowany układ graficzny do grania w nieobciążający bardzo CPU tytuł, częstotliwość tego drugiego może zostać obniżona poprzez uśpienie np. trzech rdzeni, natomiast zapas mocy poprzez Turbo możne być przekazany na pracujący rdzeń procesora oraz GPU. W ten właśnie sposób zintegrowany w Core i7-2600K HD Graphics 3000 z bazowych 850 MHz może podnieść swoją częstotliwość do wartości nawet 1350 MHz.
Płyty główne
Intel DP67BG
Prezentowana powyżej płyta główna firmy Intel przyjechała do nas wraz z dwoma układami – Core i7-2600K oraz Core i5-2500K. To właśnie na niej przeprowadzone zostały pierwsze testy do naszej procedury.
Intel DP67BG jest w chwili obecnej topową konstrukcją w ofercie tego producenta. Umieszczony w niej chipset P67 w stosunku do najwydajniejszego dotychczas w grupie mainstream P55 oferuje dodatkowo obsługę dwóch napędów SATA 6Gbps.
Na pierwszym planie nowe złącze LGA1155. Nowością na płycie Intela są natomiast przyciski Power i Reset, a także kontroler NEC’a odpowiedzialny za dwa złącza USB 3.0
Na DP67BG wraca również podświetlana na biało czaszka. Jej czerwone oczy mrugają w rytm pracy naszego dysku twardego.
Oprócz tego miłego dodatku na dole PCB umieszczone zostało osiem diód informujących nas o postępie inicjacji wszystkich podzespołów komputera. W razie niepowodzenia zapalają się one na czerwono, natomiast poprawne przejście inicjacji skutkuje zapaleniem się zielonego koloru. Mamy też do dyspozycji wskaźnik kodów POST.
Na tylnym panelu panelu znajdziemy wszystkie podstawowe wyjścia, które na dobrej klasy płycie być powinny – jedno eSATA, osiem USB2.0, FireWire, a także dwa wspomniane wyżej USB 3.0 oraz analogowe oraz cyfrowe wyjścia audio.
Tajemnicą pozostaje natomiast biały przycisk, którego wciśniecie nie powodowało na naszym samplu nic… możliwe iż w produktach finalnych znajdzie się tu przydatny klawisz umożliwiający reset ustawień BIOS.
MSI P67A-GD65
Zanim dane nam było potrzymać w rękach nowe procesory w naszym Laboratorium spoczywały już dwie płyty główne pod nie przeznaczone. Pierwszą z nich była MSI P67A-GD55, natomiast drugą prezentowany poniżej model.
Ponieważ oba produkty od siebie różnią się niewiele, postanowiłem zademonstrować wydajniejszą z nich.
Układ chłodzenia sekcji zasilania składa się z dwóch aluminiowych radiatorów połączonych 6 mm rurką heat-pipe. Po prawej stronie od slotów pamięci umieszczona została sekcja pozwalająca na podłączenie do płyty dodatkowych mierników napięć.
W dolnym lewym rogu zdjęcia widoczny jest też jeden z dwóch umieszczonych na laminacie kontrolerów NEC’a odpowiedzialnych za złącza USB 3.0
Na dole umieszczone zostały przyciski: OC Genie, Power oraz Reset.
Na MSI jak zawsze bogaty zestaw wyjść. Znajdziemy tu osiem USB 2.0, dwa USB 3.0, FireWire, dwa eSATA oraz analogowe i cyfrowe wyjścia audio.
W opakowaniu oprócz samej płyty znajdziemy również standardowe kabelki, przejściówki do mierników napięć oraz coś, co wcześniej widziałem tylko u ASRocka – panel z dwoma dodatkowymi złączami USB 3.0.
W nasze łapska wpadła również słabsza z dwóch dostępnych na rynku płyt Gigabyte – P67A-UD4.
Sami jednak przyznacie iż nie wygląda to na dzieło Gigabyte… Od kiedy to płyty tej firmy maja czarne PCB? Nie wiem jak Wam, ale mnie się podoba!
Podobnie jak miało to miejsce w płycie MSI, tak i tu sekcja zasilania chłodzona jest przez dwa radiatory połączone rurką heat-pipe. Czarne sloty pamięci w połączeniu z czarnym PCB prezentują się całkiem przyjemnie… i to model UD4.
W dolnym lewym rogu widoczny jest, a jakże, obowiązkowy chyba już wszędzie kontroler NEC’a.
Na płycie umieszczono sześć złączy SATA z czego dwa pracują w prędkością 6Gbps.
Zestaw wyjść imponuje. Do dyspozycji dostajemy dziesięć USB z czego dwa USB 3.0. Są tu również dwa eSATA oraz analogowe oraz cyfrowe wyjścia audio. Do pełni szczęścia zabrakło FireWire, natomiast należy pamiętać, że jest to płyta z niższej półki…
… świadczy o tym również zawartość pudełka;)
Foxconn H67A-S
Foxconn to jedyna w naszym artykule płyta główna wyposażona w chipset H67. Podobnie jak miało to miejsce w płytach LGA1156, tak w i nowych LGA1155 oznacza to, iż jest ona w stanie obsługiwać zintegrowany z procesorem układ graficzny.
Czarny laminat Foxconna w połączeniu z żółtymi slotami pamięci oraz PCI-E wygląda bardzo estetycznie.
Niestety, wygląd to nie wszystko… Sekcja zasilania H67A-S to chyba tylko wymagane minimum…
Na laminacie umieszczone zostało pięć złączy SATA z czego dwa pracują z prędkością 6Gbps. Jest tu również układ NEC’a oraz jedno złącze PCI-E x16… na wszelki wypadek, gdybyście zatęsknili za hałasem karty graficznej;)
Wyjścia Foxconna stanowi osiem USB z czego dwa pracujące w standardzie USB 3.0, jedna eSATA, a także analogowy D-Sub, oraz cyfrowy DVI. Brak tu niestety popularnego HDMI dzięki któremu możemy podłączyć nasze media center pod telewizory… Standardowo jest tu analogowe oraz cyfrowe wyjście audio.
A w pudełku dwa kable i blaszka. Jest także płyta ze sterownikami, ale z niewiadomych przyczyn na zdjęcie się nie załapała…
ASRock P67 Extreme4
ASRock do naszych zdjęć dojechał ostatni, natomiast jego budowa nie wskazuje na to, że ostatni będzie także w teście… Prawdę mówiąc od dłuższego czasu produkty tej firmy zaczynają robić na mnie coraz lepsze wrażenie, a liczba punktów które zdobywają w rankingu stale rośnie.
Już na pierwszy rzut oka widać iż w Extreme4 inżynierowe wsadzili dużo serca…. Czarne PCB, trzy złącza PCI-E umożliwiające umieszczenie kart graficznych, a to początek…
ASRock na laminacie Extreme4 umieścił bardzo rozbudowane radiatory aluminiowe połączone ze sobą za pośrednictwem rurki heat-pipe. Osobiście odzwyczaiłem się od złącza molex umieszczanego na PCB, natomiast oznaczenia obok niego są jasne – podłączać tylko wtedy, gdy używamy SLI bądź CrossFire
Na powyższym zdjęciu widoczne są wyraźnie przyciski Power oraz Reset. Clear Cmos dostępny jest za pomocą zworek na PCB, bądź za pomocą przycisku na tylnym panelu. Jest tu również osiem złączy SATA z czego cztery 6Gbps.
Z tyłu jest wszystko. Osiem złączy USB z czego dwa USB 3.0, jedna eSATA, FireWire, a także cyfrowe oraz analogowe wyjścia audio.
ASRock nie zawiódł również z zawartością opakowania. Wśród gadżetów znajdziemy tu miedzy innymi przedni (bądź tylni w zależności od potrzeb) panel z dwoma USB 3.0.
Pomiary
Wyniki, które prezentujemy zostały uzyskane na następujących platformach testowych. Wszystkie przeprowadzone pomiary wchodzą w skład naszej procedury testowej a ich wyniki są dostępne w dziale
Rankingi.
LGA1155
Płyta główna: Intel DP67BG
Pamięci: 2×2 GB Corsair Dominator 1600MHz 8-8-8-24 (TR3X6G1600C8D)
Dysk: WD Raptor 74 GB
Karta graficzna: Sapphire Radeon HD 3870 512MB GDDR4
System operacyjny: Windows Vista Business 32bit PL
LGA1156
Płyta główna: Gigabyte P55A-UD6
Pamięci: 2×2 GB Corsair Dominator 1600MHz 8-8-8-24 (TR3X6G1600C8D)
Dysk: WD Raptor 74 GB
Karta graficzna: Sapphire Radeon HD 3870 512MB GDDR4
System operacyjny: Windows Vista Business 32bit PL
LGA1366
Płyta główna: Asus P6T Deluxe
Pamięci: 3×2 GB Corsair Dominator 1600MHz 8-8-8-24 (TR3X6G1600C8D)
Dysk: WD Raptor 74 GB
Karta graficzna: Sapphire Radeon HD 3870 512MB GDDR4
System operacyjny: Windows Vista Business 32bit PL
AM3
Płyta główna: Asus M4A79T Deluxe
Pamięci: 2×2 GB Corsair Dominator 1600MHz 8-8-8-24 (TR3X6G1600C8D)
Dysk: WD Raptor 74 GB
Karta graficzna: Sapphire Radeon HD 3870 512MB GDDR4
System operacyjny: Windows Vista Business 32bit PL
3DMark Vantage
W syntetycznym 3DMarku wyniki ośmiowątkowego 2600K wyglądają tak, jak oczekiwaliśmy. Jest on zdecydowanie wydajniejszy odukładów poprzedniej generacji, natomiast do topowych Core i7 przeznaczonych dla platformy LGA1366 traci.
Również zaskoczeniem nie jest wynik czterordzeniowego (brak HT) 2500K, którego wydajność pozostaje w tyle za procesorami wyposażonymi w technologię HT. Jego atutem jest natomiast najniższa z całej prezentowanej stawki cena, która wynosi około 650 zł.
PCMark Vantage
Kolejny z produktów Futuremarka – PCMark Vantage również wysoko ocenił obie nowości Intela. O ile wynik sumaryczny w zasadzie wszystkich procesorów jest do sobie bardzo zbliżony, to Gaming Score zdecydowanie pokazuje potencjał 2600K oraz jego wysokiego taktowania.
Na uwagę zasługuje również wynik 2500K, który okazał się być zdecydowanie lepszy od sześciordzeniowego układu AMD.
Zintegrowany układ graficzny
W ramach przypomnienia – Core i7-2600K oraz Core i5-2500K zostały wyposażone w układy graficzne Intel HD Graphics 3000, natomiast w pierwszym z nich maksymalna częstotliwość pracy wynosi 1350 MHz, a w Core i5 1100 MHz.
Core i5-661 wyposażony jest natomiast w układ HD Graphics pracujący z częstotliwością 900 MHz.
W predefiniowanym teście 3DMark Vantage Entry 2500K okazał się ponad dwukrotnie, a 2600K prawie trzykrotnie wydajniejszy od układu poprzedniej generacji.
W momencie gdy pod uwagę bierzemy jedynie wydajność GPU różnica pomiędzy nowymi procesorami Sandy Bridge spada, natomiast względem poprzedniej generacji nadal wynosi około 50%.
Podobnie zresztą wyglądają testy w obu powyższych tytułach.
Pozostałe testy
Tym razem wydajność graficzną sprawdzaliśmy w UT3. Ta już dość leciwa gra jest w stanie wykorzystać pełen potencjał zaledwie czterech rdzeni oraz wysokiego taktowania. Oba nowe układy Intela dużo zyskały dzięki dodatkowej mocy płynącej z Turbo Boost 2.0
Zmiana formatu ścieżki.wav na.mp3 jest czynnością, która dla obecnych procesorów nie stanowi większego wyzwania. Podobnie jak w przypadku UT3, tak i w tym teście nowe procesory uzyskały dużą przewagę dzięki taktowaniu.
Niepozorne arkusze excela okazały się być natomiast dobrym miejscem do sprawdzenia wydajności w codziennych zastosowaniach. Jeżeli zatem nie planujesz wydać około 3000 zł na sześciordzeniowego i7-970, to gotowe obliczenia dwie sekundy później otrzymasz na trzykrotnie tańszym 2600K. Jeżeli to nadal za drogo, to kolejne trzy sekundy czekania będą o prawie 40% tańsze.
Cinebench R10 i nowszy R11.5 stanowią dla nowych układów prawdziwe pole do popisu. Jeżeli pamiętacie co pisałem o czasie działania nowego Turbo, to w tych wynikach kryje się potwierdzenie. W starszym R10 czterordzeniowy 2500K okazał się szybszy niż ośmiowątkowe, dużo droższe układy!
Podobnie jak wcześniej Cinebenche, tak i POV-Ray wysoko ocenia nowe układy Intela.
AutoMKV to kolejny w naszym zestawieniu test o zastosowaniu praktycznym. Kompresja obrazu do formatu H.264 okazała się nadzwyczaj szybka na układzie 2600K, natomiast słabszy 2500K nawiązywał walkę z wolniejszymi, natomiast ośmiordzeniowymi procesorami poprzedniej generacji.
Ostatni z prezentowanych dziś testów to połączenie grania z jednoczesnym kompresowaniem dużego katalogu w tle. W tym łączonym pomiarze oba Intele nie wypadły za dobrze. Wydajniejszy 2600K zajął dopiero czwarte miejsce w 2500K ostatnie. Jeżeli porównamy te wyniki z UT3 prezentowanym wcześniej to zauważymy iż uruchomienie dodatkowej aplikacji zmniejszyło wydajność ze 143 do 130 fps w momencie, gdy konkurencyjny Core i7-975 stracił zaledwie sześc klatek.
Podsumowanie
Nasze Laboratorium to mała fabryka z przemiałem około 50 produktów tygodniowo, dlatego rzadko zdarza mi się być pod wrażeniem czegoś, co właśnie skończyłem testować. Zazwyczaj wszystko sprowadza się do znalezienia paru plusów, kilku minusów i nabazgraniu czegoś co można umieścić obok produktu. Tym razem jednak muszę się przyznać iż jestem pod sporym wrażeniem tego, co Intel właśnie wypuścił na rynek…
W naszych testach oba układy wypadły znakomicie głównie dlatego, iż większość dostępnych na rynku aplikacji konsumenckich wciąż optymalizowana jest przez programistów pod cztery rdzenie. Na palcach obu rąk można policzyć te, które wykorzystają w pełni sześć rdzeni…
Intel spisał się na medal wprowadzając drugą odsłonę Turbo Boosta, który jest w stanie jeszcze lepiej wykorzystać potencjał nowych układów, nie ważne czy dwu czy też czterordzeniowych. Jak pokazały nasze testy zarówno Core i5-2500K jak i wydajniejszy i7-2600K bez problemu radzą sobie podczas renderowania grafiki, konwertowania strumienia audio bądź wideo czy też grania.
Zacznijmy od pochwały, która należy się słabszemu z prezentowanych dziś układów a mianowicie Core i5-2500K. Procesor ten bowiem wydajnością na krok nie odstępuje czterordzeniowej serii Core i7-900 kosztującej średnio dwukrotnie więcej. A wszystko to przy zaledwie czterech rdzeniach bez HT! Zintegrowany układ graficzny, mimo iż demonem szybkości nie jest, pozwala na zabawę w mniej wymagających grach oferując przy tym wydajność dwukrotnie wyższą niż popularny Core i5-661.
Również Core i7-2600K należy się duży plus za detronizację dotychczasowych liderów – Core i7-975 EE czy Core i7-965. Jeżeli zwrócimy uwagę na wydajność którą oferuje stanowiący czołówkę nowego mainstreamu układ Sandy Bridge to pod dużym znakiem zapytania należy postawić sens zakupu drogiej platformy LGA1366.
Core i7-2600K miałem też okazję pobawić się trochę poza standardowymi testami, co też nie zdarza mi się często ze względu na ilość sprzętu czekającą na przetestowanie. Jego podkręcanie na dostarczonym wraz z płytą Intela układzie chłodzenia było po prostu marzeniem – proste i bezbolesne. Patrząc na częstotliwości osiągane przypomniałem sobie spotkanie z inżynierami Sandy Bridge w czasie IDF, kiedy to zademonstrowany został własnie 2600K podkręcony do wartości bodajże 4,7 GHz na chłodzeniu powietrzem!
Wynik uzyskany w Labie nie był aż tak imponujący – mnożnik płyty głównej skończył się na wartości 43 co ostatecznie dało “jedynie” 4,3 GHz z układu o nominalnej prędkości 3,4 GHz, natomiast całość operacji trwała może dwie minuty…
A to dopiero początek zabawy… przy zastosowaniu odpowiedniej płyty oraz układu chłodzenia, a także poświęceniu czasu myślę iż osiągnięcie wyniku około 5 GHz jest w zasięgu każdego.
Sandy Bridge to nie tylko procesory, ale także i płyty główne. Te które prezentowałem dziś niedługo trafią do naszych testów i wtedy będzie je można dokładniej sklasyfikować.
Jeżeli miałbym się podjąć ogólnej ocenie nowości wprowadzonych w chipsetach to pewnie byłaby to mocna trójka. Oprócz wprowadzenia obsługi natywnej dwóch złączy SATA 6Gbps nie ma tu nic… Należy je zatem uznać za udany upgrade dotychczasowych chipsetów przeznaczonych dla procesorów LGA1156.
Intel Core i7-2600K
Najwydajniejszy obecnie mainstreamowy procesor. Wyposażony został w cztery rdzenie współpracujące z technologią Intel Hyper-Threading. Ma również zintegrowany układ graficzny HD Graphics 3000.
PLUSY:
Wysoka wydajność
8 MB współdzielonej pamięci podręcznej trzeciego poziomu
Technologia Turbo Boost drugiej generacji
Zintegrowany układ graficzny
Przystępna cena
MINUSY:
brak
Produkt do testu dostarczył:Intel
Intel Core i5-2500K
Czterordzeniowy procesor Sandy Bridge. W przeciwieństwie do wydajniejszego Core i7-2600K nie obsługuje technologii Intel HT. Ma zintegrowany układ graficzny HD Graphics 3000.
PLUSY:
Bardzo dobra wydajność jak na układ czterordzeniowy
Technologia Turbo Boost drugiej generacji
Zintegrowany układ graficzny
Bardzo atrakcyjna cena
MINUSY:
brak
Produkt do testu dostarczył:Intel