Zniesiono również zakaz omijania zabezpieczeń antypirackich na filmach DVD, ale wyłącznie w celach dokumentalistycznych, niekomercyjnych i edukacyjnych. Innymi słowy: Amerykanie, robiąc kopię zapasową swojego filmu na DVD, przestali być przestępcami. Także ci, co umieszczali fragmenty filmów na YouTube, by je omówić. Co ciekawe, omijanie zabezpieczeń na płytach Blu-ray dalej jest nielegalne.
Apple zaprotestowało, twierdząc, że takie zezwolenie doprowadzi do naruszania praw autorskich i uszkodzenia samego telefonu a także szkodzenia innym użytkownikom poprzez złośliwe oprogramowanie.
Warto pamiętać też, że legalność modyfikowania oprogramowania nie ma nic do rzeczy z opieką gwarancyjną. Apple(i każda inna firma) ma dalej prawo zerwać umowę ze swoim klientem, który wgrał swoje oprogramowanie na telefon. I trudno się temu dziwić – czynienie z zarządzania telefonem według własnego widzimisię przestępstwem było absurdem. Ale równie absurdalny byłby obowiązek naprawienia szkód, jakie wyrządziło oprogramowanie napisane przez entuzjastę, po godzinach, w garażu. Dlatego raz jeszcze przypominamy, że tzw. jailbreak daje dużo korzyści i o których wiadomo, ale niejednokrotnie oprogramowanie to ma więcej “niespodzianek”, niż byśmy sobie tego życzyli…