Mozilla tłumaczy to bardzo kiepską jakością większości linuksowych sterowników do kart graficznych, które niejednokrotnie niepoprawnie renderują obraz lub wręcz są w stanie zawiesić całe środowisko graficzne systemu. Przeglądarka będzie sprawdzać wersję środowiska graficznego i sterowników i decydowała, czy uruchomić ową akcelerację, czy też nie. Przedstawiciele Mozilli mówią jednak, że działających kombinacji jest bardzo niewiele i większość użytkowników nie skorzysta z przetwarzania przez GPU. Skorzystać mają m.in. posiadacze oryginalnego, własnościowego sterownika do kart Nvidii i nouveau.
Przeglądarkę Firefox pobierzesz z naszego serwisu
Czytaj też: Firefox 4.0 beta 9 jest jeszcze szybszy! Pierwsze testy nowej przeglądarki