”
Szkodliwe odsyłacze w wiadomościach na Twitterze przekierowują użytkowników na różne domeny, w obrębie których znajduje się strona o nazwie ‘m28sx.html’
” – mówi Nicolas Brulez, ekspert z Kaspersky Lab. ”
Ta strona z kolei przerzuca użytkowników jeszcze dalej, pod adres w domenie zlokalizowanej w Ukrainie
“.
Jakby tego było mało, domena ta przekierowuje na inny adres IP, który był już wcześniej wykorzystywany przez cyberprzestępców do oferowania użytkownikom fałszywych programów antywirusowych. ”
Ten adres wykonuje ostatnie przekierowanie, które prowadzi wprost do strony zawierającej szkodliwy kod
“, tłumaczy Nicolas Brulez.
W efekcie atakowany użytkownik widzi sfałszowaną informację o tym, że na komputerze działają podejrzane aplikacje i otrzymuje propozycję uruchomienia skanowania antywirusowego. Jak zwykle w takich przypadkach, po uruchomieniu “skanowania” komputer jest infekowany prawdziwymi szkodliwymi programami, a użytkownik otrzymuje ofertę zakupu programu antywirusowego w atrakcyjnej cenie. Program ten oczywiście jest fałszywy, a jego instalacja prowadzi wyłącznie do dalszych infekcji.