–
Licencja ESD nie tylko obniża cenę oprogramowania, ale również przyspiesza czas transakcji. Często zdarza się, że cała operacja wraz z wysłaniem produktu trwa mniej niż minutę. Oprogramowanie w wersji elektronicznej, w postaci plików z kluczami lub numerów licencyjnych, po poprawnym dokonaniu płatności jest w sposób automatyczny dostarczane pocztą elektroniczną na e-maila kupującego.
– tłumaczy Krzysztof Żak, właściciel sklepu internetowego Omegasoft.pl sprzedającego oprogramowanie.
Electronic Software Distribution ma dla użytkownika jeszcze jedną ważną zaletę – nie musi się on martwić przechowywaniem wielu certyfikatów potwierdzających legalność zakupu, ponieważ w każdej chwili może odnaleźć je w swojej skrzynce mailowej i wydrukować.
–
Nie wszyscy producenci oprogramowania zdecydowali się do tej pory na wprowadzenie sposobu dystrybucji w formie ESD. Jednym z przykładów jest firma Microsoft, która w dalszym ciągu bazuje na oprogramowaniu pudełkowym, choć co warto zauważyć i ona powoli wdraża ten sposób dystrybucji – jak do tej pory we własnej sieci sprzedaży
– dodaje Krzysztof Żak.