Assange otrzymał owe dokumenty od Rudolfa Elmera, szwajcarskiego bankowca. – Jako bankowiec, uważam, że mam prawo sprzeciwiać się czemuś, co uważam, że jest złe, systemowi, który niszczy nasze społeczeństwo – tłumaczy Elmer swoją decyzję o przekazaniu poufnych danych portalowi WikiLeaks. Płyty mają zawierać poufne informacje na temat funduszy hedgingowych, polityków, celebrytów, a nawet przedstawicieli organizacji przestępczych z całego świata, unikających płacenia podatków za pośrednictwem rajów podatkowych.
Dziś rusza proces sądowy przeciwko Elmerowi, zorganizowany w ekspresowym tempie. Bankowiec oskarżony jest o złamanie tajemnicy bankowej Swiss Bank i innych banków. Jak twierdzi, nie żałuje, czego ma dowodzić fakt, że nie próbował zorganizować sobie żadnego zabezpieczenia – wszystkie informacje, jakie miał, zostały przekazane Assange’owi.
Elmerowi grozi 8 miesięcy więzienia i grzywna 2 000 dolarów.