Chrome 9.0 ma także zupełnie nowe okno preferencji. Zostało ono znacznie przeprojektowane. Po pierwsze uruchamia się w nowej karcie, jest dużo bardziej czytelne i zostało zaopatrzone w… wyszukiwarkę! To bardzo wygodne rozwiązanie.
Aby je aktywować wystarczy w about:flags włączyć funkcję “Ustawienia na kartach”. Od teraz gdy klikniemy w symbol klucza i wybierzemy “Opcje” naszym oczom ukaże się następujące okno.
Gdy już tam jesteśmy wypada włączyć funkcję Instant Search. Jest to moim zdaniem najbardziej istotna funkcja Chrome 9 – oczywiście domyślnie wyłączona. Aby ją aktywować wystarczy zaznaczyć “Włącz wyszukiwanie w przeglądarce…”.
Od tego momentu, gdy wprowadzamy tekst w pasek adresu przeglądarka będzie automatycznie ładowała stronę, lub wyniki wyszukiwania. Dzięki temu stronę, lub wyniki Google zobaczymy zanim zakończymy wprowadzanie tekstu. Brzmi dziwnie? Być może, ale działa wyśmienicie. Po włączeniu tej funkcji możesz zacząć się zastanawiać w jaki sposób radziłeś sobie bez niej do tej pory;)
Kolejną ciekawą funkcja w about:flags są karty boczne. Zamiast na górze, wyświetlają się na boku ekranu. To znakomite rozwiązanie dla posiadaczy ekranów panoramicznych. Ponadto w pionowym pasku pomieścimy dużo więcej otwartych kart.
Aby uruchomić funkcję kart wystarczy zaznaczyć opcję “Karty boczne”. Następnie prawym przyciskiem myszy klikamy na kartach i wybieramy “Użyj kart bocznych”. Efekt prezentuje się następująco.
Kolejną istotną zmianą w Chrome dla Windows jest uruchomienie pełnej akceleracji GPU, czyli wykorzystanie możliwości karty graficznej. Oczywiście ta funkcja domyślnie jest wyłączona. Aby ją uruchomić wchodzimy w about:flags i klikamy “Włącz” przy poniższych opcjach. Na samym dole pojawia się przycisk “Uruchom ponownie teraz”, który musimy kliknąć.
Test FishIE Tank potwierdza, że akceleracja GPU działa całkiem nieźle. Test ustawiliśmy na wyświetlenie 1000 rybek, czyli maksimum. Przy wyłączonej obsłudze grafiki wynik był bardzo słaby – zaledwie 3 fps. Po uruchomieniu i zrestartowaniu przeglądarki wzrósł aż do 15 fps.
Ten wynik mógłby być jeszcze lepszy, lecz mój redakcyjny komputer został zaopatrzony w niezbyt wydajną kartę graficzną – Radeon HD 3470.
Także GUIMark2 zwiększył liczbę wyświetlanych klatek. Z 30 do 35 fps.
Na koniec ogólny test Peacekeeper, gdzie włączenie GPU nie powinno mieć większego znaczenia. Jak się okazuje – także tutaj są niewielkie różnice w wydajności.