Według serwisu computing.co.uk, dziewięciu akcjonariuszy jest rozżalonych do tego stopnia, że na najbliższym posiedzeniu zarządu, chce odwołać Stephena Elopa ze stanowiska dyrektora generalnego Nokii. To jednak nie wszystko – chcą oni także zerwać umowę z Microsoftem i przywrócić dawny ład i spokój.
Grupa zawiedzionych akcjonariuszy miała wysłać list otwarty, zatytułowany “Nokia Plan-B”, w którym wymienia swoje “żądania”. Po pierwsze – Stephen Elop musi odejść. Po drugie – należy cofnąć zawarte partnerstwo z Microsoftem, jednak spróbować wprowadzić kilka smartfonów z Windows Phone 7. Po trzecie – trzeba uratować Symbiana, a przynajmniej wydłużyć jego życie (system ma zniknąć z urządzeń Nokii w przyszłym roku).
To kolejne złe wieści dla Nokii, której wartość akcji po ogłoszeniu partnerstwa z Microsoftem spadła z 8,4 do 6,6 euro.