Jak już pewnie zwróciliście uwagę, szkic projektowy jest co najmniej oryginalny. Ma on przypominać właścicielowi, że jego tablet to coś osobistego, tak jak notes czy czasopismo. Aczkolwiek nie do końca jesteśmy pewni, co to właściwie ma oznaczać. Jednak niewątpliwie taki “rulonik” może ułatwić pracę z tabletem, zwłaszcza pisanie. Ma też zmienić wyważenie urządzenia, co oznacza, że mimo iż ma ważyć tyle samo, co iPad, ma się ów tablet wygodniej i “lżej” trzymać.
9,4-calowy, pojemnościowy ekran dotykowy ma wyświetlać obraz o rozdzielczości 1 280 x 800 pikseli. W środku oczywiście Tegra 2. Na obudowie dwa aparaty fotograficzne (jeden do wideorozmów) i port USB-A z funkcją Host. Jedyne fizyczne przyciski to zwiększanie i zmniejszanie głośności i umieszczone są po dwóch stronach urządzenia. Urządzenie będzie najprawdopodobniej posiadało też przycisk “Q” do ussługi Qriocity, jednak decyzja na ten temat nie zapadła. Ciekawostką jest port podczerwieni, który ma pozwolić sterować innymi urządzeniami, niż te z linii Bravia. Obudowa ma być czarna i błyszcząca z “materiałów wysokiego gatunku”.
Cena? Data? S1 w wersji tylko z Wi-Fi ma kosztować 599 dolarów i mieć premierę we wrześniu. Tak przynajmniej ustalił Engadget.