Ponadto nowy Google Chrome 10 wprowadza m.in. zupełnie nowy panel ustawień (ale można go było uruchomić już wersji 9.0). Domyślnie włączono funkcję synchronizowania haseł oraz dodano sprzętową akcelerację wideo. Więcej na temat nowego Chrome’a przeczytacie na oficjalnym blogu.
Poniżej standardowy zestaw testów. Pozbyłem się testu GUIMark2, gdyż w nim wszsytkie topowe przeglądarki osiągnęły maksymalne wyniki. Zamiast niego pojawił się Futuremark Peacekeeper. Ale po kolei.
Kraken to benchmark stworzony przez Mozille, gdzie do tej pory królował Firefox 4.0. Teraz produkt Mozilli musi ustąpić przeglądarce Google. Wzrost wydajności w porównaniu do wersji 9.0 jest ogromny.
SunSpider zadziwia mnie coraz bardziej. Ciągle wygrywa Internet Explorer 9 zostawiając wszystkich konkurentów wyraźnie w tyle. Co ciekawe produkt Microsoftu nie potrafi powtórzyć wyniku w żadnym innym teście. Google Chrome 10 również prezentuje się tu dziwnie. Jest minimalnie słabszy od edycji 9.0.
Wzrost wydajności nowej wersji Google Chrome jest niesamowity. Firefox 4.0 beta okazał się ponad dwukrotnie wolniejszy!
Peacekeeper pokazuje, że nowy Chrome jest obecnie najwydajniejszą przeglądarką. W tym przypadku wzrost wydajności nie jest już tak imponujący. Co ciekawe Opera jako jedyna konkurencyjna przeglądarka jest w stanie dotrzymać kroku liderowi.
Liderem pozostaje Internet Explorer 9. Ta przeglądarka najlepiej radzi sobie z akceleracją GPU. Nieco słabiej Chrome 10, potem dziewiątka i w końcu Firefox 4.0. Opera, stary Firefox 3.6 oraz Safari, z powodu braku wsparcia akceleracji GPU, są daleko w tyle.
Wygląda na to, że w dniu premiery Firefoksa 4.0 firma Google może być już gotowa z Chrome 10 w wersji finalnej, a to nie są zbyt dobre wieści dla Mozilli.
PS. Internet Explorer 8.0 jest obecny tylko na dwóch wykresach, gdyż pozostałych testów nie udało mu się ukończyć.