Dla porównania, w ubiegłym roku firma Samsung wydała na te same cele około 3 miliardów dolarów, RIM około 1,7 miliarda, Sony Ericsson oraz Motorola Mobility nieco ponad miliard dolarów, Apple około 750 milionów, a HTC zaledwie 300 milionów dolarów. To oznacza, że Nokia rocznie wydaje ponad 5-krotnie więcej niż Apple na prace badawcze, a niestety zbyt wielu efektów tych wydatków nie widać.
Na co zatem idą te pieniądze? W większości na rozwój platformy Symbian. Tak, tak – nawet jeśli nie wierzycie w to, co czytacie, jest to absolutną prawdą. W 2010 roku, Nokia wydała na rozwój systemu operacyjnego Symbian ponad miliard euro, zatrudniając przy tym ponad 6 tysięcy osób.
Łącznie na swój mobilny dział, fiński producent przeznaczył 2,9 miliarda euro, z czego na sprzęt, design testy i integrację wydano 800 milionów euro, a na rozwój systemu MeeGo i platformy Qt ledwie 300 milionów.
Pozostałe pieniądze inwestowane są w projekty Nokia Siemens Network (2 miliardy euro) oraz przejętą w 2008 roku przez Nokię, firmę Navteq (400 milionów).
Dzięki tak ogromnym inwestycjom, następny Symbian będzie najlepszym systemem mobilnym na świecie, na który Apple i Google będą mogły tylko patrzeć z zazdrością i niedowierzaniem. Prawda, Nokio? Prawda…?