“Ludzie, SONY było dzisiaj u mnie w domu z policją i przeszukali wszystkie moje rzeczy i konta. Więc bądźcie ostrożni… Ludzie, ja nie żartuję, to naprawdę się stało. Aby to udowodnić, dotrzymałem słowa i umieściłem w sieci swoje wszystkie rzeczy związane z HV (Hypervisor, czyli zabezpieczeniami konsoli – przyp.red.). Umieśćcie je wszędzie, aby Sony nie mogło ich łatwo usunąć. Bierzcie to ludzie, zawarta tam jest ogromna wiedza o HV”.
Jak obiecał, tak zrobił – zamieścił kilka odnośników do serwisów hostingowych, gdzie umieścił całą swoją “Biblię HV”, czyli wszelkie swoje informacje o zabezpieczeniach konsoli Playstation 3. Pozostali hakerzy najwyraźniej jednak się przestraszyli, bowiem usuwają swoje narzędzia hakerskie z Sieci.