Na miejscu mundurowi zabezpieczyli 7 komputerów służących do projektowania grafiki, 7 laptopów, serwer, twarde dyski i kilka płyt z nielegalnym oprogramowaniem. Biegły z zakresu informatyki wstępne straty poniesione przez firmy będące twórcami programów oszacował na 200 tysięcy złotych. Zabezpieczone komputery trafiły do szczegółowej analizy. Teraz właściciel agencji za nielegalne korzystanie z programów odpowie przed sądem.
Podobną realizację przeprowadzono wczoraj w innej białostockiej firmie reklamowej. Tam z kolei zabezpieczono 5 twardych dysków, na których zainstalowane były nielegalne oprogramowania. Także w tym przypadku właściciel agencji prawdopodobnie usłyszy zarzuty. Zgodnie z kodeksem karnym za uzyskanie cudzego programu do osiągnięcia korzyści majątkowej grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Białystok Południe.