Oficjalnie Schmidt nie zdradził także nazwy nowego systemu, ale mówiąc “zaczyna się od I i będzie nazwany po deserze” wyraził się na tyle klarownie, że już możemy oficjalnie nazywać nową wersję “IceCream”.
Najprawdopodobniej prace nad nowym systemem będą skupione głównie na unifikacji interfejsu dla mniejszych i większych ekranów – tak, aby OS był zoptymalizowany zarówno dla smartfonów, jak i tabletów.
Schmidt nie zdradził także, kiedy możemy spodziewać się nowej wersji Androida. Przypomniał jednak, że nowe wersje systemu pojawią się na rynku co pół roku, zatem IceCream powinien zadebiutować w okolicach września/października.