Chrome OS wkrótce na ARM i o przyszłości przeglądarki Chrome

Zespół odpowiedzialny za przeglądarkę i system Chrome był bardzo otwarty na zadawanie pytań, co dziennikarze skrzętnie wykorzystali. Pierwsze z nich dotyczyło tego, co zespół dalej zamierza. Niektóre odpowiedzi były dość ogólne, takie jak “rozwój prac nad HTML i CSS”, ale niektóre osoby były bardziej konkretne. Jedna z nich opowiedziała nieco więcej o samym Chrome’ie, mówiąc, że personalizacja to następny krok. Każdy użytkownik będzie miał do swojej dyspozycji profile, dzięki czemu będzie mógł stosować różne konfiguracje Chrome’a (w tym skórki czy rozszerzenia) do różnych maszyn i je synchronizować.
Chrome OS wkrótce na ARM i o przyszłości przeglądarki Chrome
Chrome zaciera granice między chmurą a danymi lokalnymi

Chrome zaciera granice między chmurą a danymi lokalnymi

Inna nowa funkcja to synchronizowanie kart. Oznacza to, że możemy otworzyć dowolną ilość kart na jednym komputerze, a jak usiądziemy do drugiego, to Chrome otworzy nam dokładnie te same karty. Inne wymienione nowości, to szersza akceleracja sprzętowa, synchronizacja danych wewnętrznych rozszerzeń i nowy projekt domyślnej strony po otwarciu nowej karty oraz “zatarcie granic” pomiędzy natywnymi aplikacjami a webowymi.

Trwają też prace nad wersją Chrome OS na komputery z procesorami ARM, ale, Google nie ukrywa, priorytetem na dziś jest współpraca z intelowymi Samsungiem i Acerem. Google przyznało też, że na razie nie widzi potrzeby uruchamiania szerszego programu testów Chrome’a dla Linuksa, a konkretniej mowa o kanałach dystrybucji Canary.