PayPal stawia też zarzuty wobec samego Google’a. Firmy te bowiem ponoć finalizowały umowę, na mocy którje PayPal miał być jednym z systemów płatności na Android Market. Tuż przed sfinalizowaniem kontraktu, Google przekupiło ponoć Bediera by ten dołączył do giganta z Moutain View, przekazał tajemnice handlowe PayPala i unieważnił z nim umowę.
Wallet faktycznie czerpie garściami z pomysłów PayPala. Google Prepaid Card, czyli wirtualne konto zasilane z karty kredytowej, rozwiązane jest ponoć identycznie jak w przypadku eBay’a. Podobnie API dla firm trzecich, które umożliwia pobieranie płatności z owego konta, jest ponoć bardzo podobne.
Google na razie odmawia komentarza.