Materiał ten ma zastąpić 10-krotnie cięższe kratki ołowiane, powszechnie stosowane do generowania prądu, a co za tym idzie – akumulator będzie znacznie lżejszy od dzisiejszych rozwiązań. Jak wyjaśnia Czerwiński, pojazd zasilany nowym akumulatorem przejedzie 150 kilometrów, zamiast 100.
Wynalazek zespołu z Uniwersytetu Warszawskiego został doceniony już między innymi na wystawach w Brukseli, Genewie i Warszawie, a dalszym rozwojem tej technologii i zbudowaniem prototypowych rozwiązań jest zainteresowana jedna z wiodących polskich firm.