Czy wy też boicie się o przyszłość Internetu?

Numerem jeden na liście potrzeb użytkowników jest, jak wynika z badań, poprawa jakości kontentu. 80% Polaków życzyłoby sobie, aby zawartość witryn – grafika, muzyka oraz filmy były dostępne w wersji HD. Jesteśmy zdecydowanie zmęczeni “bylejakością”. Oznacza to potrzebę poważnych zmian w wirtualnym świecie, który rozwijał się do tej pory w myśl hasła – ilość, a nie na jakość.
Czy wy też boicie się o przyszłość Internetu?
Największe obawy i ciekawa przepowiednia

Największe obawy i ciekawa przepowiednia

Niewiele mniej, bo niemal 8 na 10 zapytanych o oczekiwania związane z siecią wymieniło swobodną możliwość przeglądania witryn oraz serwisów, bez poczucia, że nasze wybory i preferencje mogą być zapamiętywane.

Jak się okazuje niemal połowa Polaków (43%) jest zmęczona takim stanem rzeczy. Zapytani o przyszłość Internetu uważają, że do 2020 r. nie będzie już mowy o prywatności

w wirtualnym świecie. Każda nowa aktywność zostanie odnotowana i zapisana. Także 71% osób uważa, że korporacje do 2020 roku będą miały nieograniczony dostęp do wszelkich danych konsumentów.

Badania wykazały również, że 31% zapytanych osób obawia się, iż tożsamość internetowa stanie się ważniejsza od życia w świecie rzeczywistym. Jednocześnie dwoje na pięciu (37%) ankietowanych uważa, że Internet będzie “znał” nas lepiej, a co za tym idzie sprawniej rozpoznawał nasze potrzeby i preferencje niż nasi życiowi partnerzy, a wynikać to będzie z wysokiego poziomu uzależnienia od sieci.

Polscy ankietowani powrócili także do szeroko dyskutowanego w Polsce problemu przyszłości prasy. Aż 40% pytanych osób obawia się, iż w przeciągu dekady gazety oraz magazyny będą dostępne już tylko w witrynach internetowych.

Internet i tak zniknie…

O zdanie na temat przyszłości Internetu został także zapytany astrolog Stefan Stedudd. Twierdzi on, że Internet może dopiero osiągnąć punkt prawdziwego rozwoju swoich możliwości, po czym przestanie istnieć. Astrolog w celu przewidzenia przyszłości sieci, stworzył specjalny horoskop w odniesieniu do daty komercyjnej premiery Internetu, czyli 6 sierpnia 1991 roku. –

Okres gwałtownej przemiany sieci nastąpi w najbliższych latach, poczynając od 2012 i na 2017 roku kończąc — twierdzi Stenudd. –

Po tej przemianie Internet będzie dalece wydajniejszy i użyteczny jako narzędzie do nauki i pracy, ale za to mniej skoncentrowany na rozrywce

.

W roku 2025 przejdzie powtórną przemianę, stając się niewyobrażalnie dużą encyklopedią, będąc przez to pewniejszym źródłem wiedzy.

Stenudd dodał także, że przez kolejne lata Internet przestanie liczyć się na rynku i zostanie zastąpiony przez inne rozwiązania technologiczne. We wczesnych latach 40. zostanie całkowicie “odłączony” i nie usłyszymy o nim przez co najmniej kolejne 15 lat.