Elegancki i nieduży Lumix DMC-FS16 zalicza się do najtańszych aparatów Panasonic i z czystym sercem można polecić go wszystkim łowcom okazji – robi lepsze zdjęcia, niż wiele droższych modeli.
Poręczny, lekki i płaski aparat (119 g, 19 mm grubości) posiada obiektyw z czterokrotnym zoomem optycznym. Zakres długości ogniskowej sięga od szerokiego kąta (ekwiwalent dla małego obrazka: 28 mm) do teleobiektywu (112 mm). Na pokładzie nie zabrakło stabilizatora obrazu. Miniaturyzacja odbiła się jednak negatywnie na wydajności akumulatora: pozwala on na zrobienie od 120 do 420 zdjęć – to wynik jedynie na ocenę dostateczną.
Dobre zdjęcia przy świetle dziennym
Matryca CCD aparatu ma rozdzielczość 14 megapikseli, a rejestrowane przez nią zdjęcia zaskakują wysoką, jak na tę klasę urządzeń, jakością. Przy świetle dziennym Lumix DMC-FS16 robi ostre fotografie o wysokiej rozdzielczości (1236 par linii na wysokość obrazu), wiernym odwzorowaniu tekstur i wysokim zakresie dynamiki. Poziom utraty rozdzielczości przy krawędziach obrazu pozostaje przyjemnie niski. Niestety, wyćwiczone oko dostrzeże szum na zdjęciach oglądanych w pełnym powiększeniu na monitorze komputera już przy najniższej czułości ISO 100. Powyżej ISO 800 jakość zdjęć wyraźnie spada, co pokazują również wyniki pomiarów.
DMC-FS16 jest lekki (119 g) i bardzo cienki (19 mm grubości)
Wiele programów tematycznych
Wyposażenie aparatu obejmuje wszystkie funkcje typowe w klasie dla początkujących: 27 programów tematycznych, asystenta zdjęć panoramicznych i tryb inteligentnego wyboru motywu. Jest też możliwość nagrywania filmów w niższej rozdzielczości HD (720p), jednak dodatkowych opcji jest tu jak na lekarstwo: nie można regulować ogniskowej, brakuje autofokusa śledzącego ruchome obiekty (który jest dostępny podczas fotografowania). Rejestrowany jest tylko dźwięk mono, a do kompresji aparat używa przestarzałego formatu Motion JPEG.
Szybki autofokus
Pozytywnie oceniamy sprawność działania aparatu – FS16 jest gotowy do fotografowania już 1,5 s po uruchomieniu, autofokus ustawia ostrość w mniej niż 0,5 s (w całym zakresie długości ogniskowej). Tryb zdjęć seryjnych w tej klasie cenowej istnieje tylko z nazwy – zgodnie z przewidywaniami FS16 rejestruje najwyżej 1,1 zdjęcia na sekundę. Pliki są zapisywane na karcie SDHC.
Lumix DMC-FS16 jest wygodny w obsłudze: menu jest proste, ale funkcjonalne. Menu szybkiego dostępu zawiera wszystkie najważniejsze funkcje, pozwalając jednocześnie na śledzenie motywu na wolnej części wyświetlacza. Ekran ma przekątną 2,7″ i rozdzielczość 230 000 pikseli. To trochę za mało, by dokonać ostatecznej oceny zdjęć na podstawie wyświetlanego obrazu. Pozytywnym akcentem jest automatyczne dopasowywanie jasności ekranu do oświetlenia zewnętrznego.
Wyposażenie obejmuje wszystkie funkcje typowe dla urządzeń dla początkujących: 27 programów tematycznych, asystenta zdjęć panoramicznych i tryb inteligentnego wyboru motywu.
Podsumowanie:
Panasonic Lumix FS16 to prosty w obsłudze aparat rejestrujący w świetle dziennym bardzo ładne zdjęcia – to wcale nie oczywistość w tej klasie cenowej. Niestety po wybraniu wyższej czułości również FS16 nie zapewnia odpowiedniej jakości obrazów. Wyposażenie skrojono na miarę początkującego fotografa, a dodatkowe punkty należą się za szybkie działanie. Z tego względu FS16 należy do najbardziej godnych polecenia spośród tanich aparatów.
Alternatywy
Równie mały, tani i fony polecenia jest Canon Ixus 115 HS. Ten model również robi przyzwoite zdjęcia, jest wyposażony w obiektyw z czterokrotnym zoomem optycznym, a nawet 3-calowy wyświetlacz. Ixusa można kupić za ok. 650 zł.
Panasonic Lumix DMC-FS16
Szybki aparat dla początkujących o przekonujących możliwościach
PLUSY:
Wysoka jakość obrazu przy świetle dziennym
Duża szybkość spustu migawki
Sposób obsługi
MINUSY:
Niewiele opcji filmowania
Mały wyświetlacz
Słaby akumulator