Jak twierdzi sam Hijazi, LulzSec nie tylko wykradła dane dostępowe do jego firmy i jego osobistego konta gmailowego, ale także usiłowała wykraść inne dane dotyczące jego firmy oraz pieniądze. Gdy Hijazi się na to nie zgodził, LulzSec ujawniła wszelkie dane dotyczące jego całej firmy, a także zawartość jego skrzynki e-mailowej. To wersja dyrektora Unveillance.
LulzSec twierdzi natomiast, że Hijazi sam zaoferował im pieniądze za pomoc w wyeliminowaniu z rynku jego konkurencji.