Co wiemy o Nintendo Wii U?
Nowa konsola Nintendo powinna spodobać użytkownikom obecnej generacji Wii. Z informacji, uzyskanych od programistów, którzy znają już jej specyfikację sprzętową wynika, że Wii U jest o 50% bardziej wydajna, w porównaniu z konsolami Playstation 3 oraz X-boxem 360. Konsola poradzi sobie z rozdzielczością Full HD – w dzisiejszych czasach nie jest to żadna nowość, lecz długo oczekiwany (przynajmniej przez fanów Nintendo) standard. Wydaje się, że producent konsoli nie zadał sobie zbyt wiele trudu, jeśli chodzi o innowacyjność Wii U. Za to nie zapomniał o dość kontrowersyjnych ograniczeniach – Wii U nie będzie czytać ani płyt DVD, ani Blu-Ray – Nintendo ma swój standard i nie zamierza z niego zrezygnować. Ot, na dzień dzisiejszy jest to mocna konsola do gier, na której nie obejrzycie żadnego filmu z płyty i tyle. Tego samego nie można powiedzieć o nowym kontrolerze…
Kontroler
O ile o samej konsoli nie można napisać nic odkrywczego, to jej kontroler z pewnością nie jest zwykłym padem do grania. Wyposażony w dotykowy ekran (niestety nie obsługuje multitouch) o przekątnej 6,7″ ma wzbogacić rozgrywkę na Nintendo o niespotykane dotąd nigdzie indziej elementy. Grając w Zeldę, wyświetlacz na kontrolerze będzie (w zależności od ustawień) wyświetlał ekwipunek naszej postaci, a co za tym idzie, wystarczy jedno dotknięcie palca, żeby użyć dowolnego przedmiotu – rozwiązanie wydaje się być całkiem pomysłowe i wygodne. Z kolei w nowych przygodach braci Mario, gracz może zrezygnować z grania na dużym ekranie i, kosztem grafiki, przerzucić się wyłącznie na wyświetlacz kontrolera. Całkiem nieźle – chcecie pograć i pooglądać telewizję jednocześnie? Proszę bardzo. Chcecie pograć jeszcze 10 minut przed snem, leżąc już w łóżku? Nie ma sprawy. Niestety, nie wiemy jeszcze jak wygląda sprawa z czasem pracy na baterii – mam nadzieję, że nie okaże się on śmiesznie niski. Kolejną kontrowersją jest fakt, że do Wii U będzie dołączany zaledwie jeden kontroler z wyświetlaczem. Nintendo na pocieszenie dodaje, że wszystkie kontrolery, znane użytkownikom poprzedniej generacji będą w pełni kompatybilne z Wii U.
Czy jest na co czekać?
Z tego, co pokazało Nintendo, nowy kontroler będzie służył nie tylko do gier. Oferować ma on również wygodniejsze surfowanie po sieci, nawigację po multimediach, a dołączony rysik… no cóż – nie będzie to z pewnością profesjonalny tablet dla grafików, ale powinien wystarczyć do prostych szkiców. Nie wiemy też nic o samej jakości wyświetlacza – zaprezentowany prototyp nie mógł pochwalić się lepszymi parametrami niż wyświetlacz montowany w iPadzie 2, czy w smartfonie Samsunga – Galaxy S2, jednak od prototypu do produkcji masowej, Nintendo może zmienić tą i kilka innych rzeczy. O sukces finansowy nowej generacji Wii nie ma się co martwić, biorąc pod uwagę fakt, że obecna konsola Nintendo mogła pochwalić się świetnymi wynikami sprzedaży na całym świecie. Czy to oznacza, że Sony i Microsoft wyposażą nową generację swoich konsol w pady z dotykowym wyświetlaczem, czy Nintendo popełniło duży błąd, decydując się na takie rozwiązanie?