Wiele firm, które jak dotąd nie interesowały się mediami społecznościowymi, zaczną je integrować w swoich aplikacjach. Nie tylko Google — mówił Zuckerberg. Dodał też, że spodziewa się wkrótce wielkiej społecznościowej premiery od portalu Netflix, który jest konkurentem YouTube’a. –
Utwierdza mnie to w przekonaniu, że media społecznościowe w ciągu najbliższych pięciu lat nabiorą jeszcze więcej siły. Każda aplikacja będzie społecznościowa. Dobrze zrobiona platforma będzie warta bardzo wiele. A jeżeli jej nie zrobisz, to ktoś zrobi to zamiast ciebie — prorokuje młodociany miliarder.
Czy Zuckerberg czuje zagrożenie ze strony Google+? Nie bardzo. Jak twierdzi, sieć społecznościowa to podstawa egzystencji Facebooka, Google+ jest tylko jednym z bardzo wielu projektów Google’a. Dodatkowo, Zuckerberg uważa, że grupowanie znajomych (Kręgi) są niewygodne, nieintuicyjne a użytkownicy nie są powiadamiani, że są umieszczani w danym kręgu. W przeciwieństwie do Facebooka.