Jak wyjaśnia Andreas Gal z Mozilli, jego firma obecnie chce nawiązać współpracę z deweloperami, by stworzyć szereg webowych API, by wykorzystać możliwości sprzętu i oprogramowania, w tym umożliwić dostęp do modułu telefonu, wiadomości, aparatu, USB, NFC czy Bluetootha.
B2G będzie całkowicie otwartym systemem a Mozilla nie będzie tworzyła żadnych własnościowych mechanizmów. Oznacza to więc, że aplikacje tworzone dla B2G i Firefoksa mają działać również i na innych zgodnych ze standardami przeglądarkach. Jeżeli pomysł chwyci, Mozilla zamierza się ubiegać o ich standaryzację.
To początek powstawania B2G, więc nie należy się spodziewać jego działającej wersji w najbliższych tygodniach, a zapewne i miesiącach.