Jesteśmy w takim momencie rozwoju handlu w Internecie, że sprzedawcy muszą dbać o jak największy komfort kupowania, a płatności internetowe bez wątpienia mają na to duży wpływ — komentuje Maciej Szmigiel, Product Manager z PayU.
Kupujący nie musi samodzielnie wpisywać kwoty przelewu, danych sprzedawcy, numeru zamówienia itp. Jest to nie tylko wygodne, ale zapobiega powstawaniu błędów przy wpłatach i związanych z tym opóźnieniach w wysyłce towaru — dodaje.
Jak wynika z danych Allegro.pl już 50% transakcji realizowanych jest za pomocą Płacę z Allegro czyli szybkich płatności online. Jedyne, co kupujący musi zrobić po “wejściu” do systemu płatności internetowych, to zalogowanie się na stronie banku – reszta odbywa się automatycznie.
Zanim rozpoczęliśmy prowadzenie rozliczeń finansowych pomiędzy kupującymi a sprzedającymi uzyskaliśmy zgodę Prezesa Narodowego Banku Polskiego na tego typu działalność — mówi Marcin Jabłoński, CEO PayU.
Teraz podlegamy nadzorowi Prezesa NBP w podobnym stopniu, jak banki. Nadzór NBP gwarantuje, że przy korzystaniu z płatności internetowych spełnione są najwyższe standardy bezpieczeństwa, takie same, jak w przypadku bankowości elektronicznej
.
— dodaje Jabłoński.