Tego nie możesz przegapić! Przegląd najciekawszych informacji mijającego tygodnia [18.07

Google dzieli się wynikami finansowymi, szokuje sukcesem

	Analitycy przewidywali 8,6 miliarda dolarów przychodu. Mylili się. Do Google’a wpłynęło 9,03 miliarda dolarów. Oznacza to, że gigant zarobił na czysto 2,51 miliarda dolarów. Rok temu jego zysk netto wynosił w analogicznym kwartale “tylko” 1,84 miliarda dolarów. Obecnie Google ma 39,1 miliarda dolarów gotówki, 28 768 pełnoetatowych pracowników (w poprzednik kwartale było ich 26 316). Po podzieleniu się tymi wynikami wartość akcji Google’a wzrosła o 12 procent. Wow.

Analitycy przewidywali 8,6 miliarda dolarów przychodu. Mylili się. Do Google’a wpłynęło 9,03 miliarda dolarów. Oznacza to, że gigant zarobił na czysto 2,51 miliarda dolarów. Rok temu jego zysk netto wynosił w analogicznym kwartale “tylko” 1,84 miliarda dolarów. Obecnie Google ma 39,1 miliarda dolarów gotówki, 28 768 pełnoetatowych pracowników (w poprzednik kwartale było ich 26 316). Po podzieleniu się tymi wynikami wartość akcji Google’a wzrosła o 12 procent. Wow.

HTC przegrało z Apple, Android narusza patenty!

	HTC przegrało sprawę sądową z Apple’em. Zdaniem Międzynarodowej Komisji Handlu, produkty tej firmy naruszają dwa patenty należące do firmy Jobsa. To bardzo duży problem, dla wszystkich smartfonów z Androidem. Pozew wpłynął do ITC (Międzynarodowej Komisji Handlu) w marcu. Apple zarzuciło HTC naruszenie aż 10 patentów. I według orzeczenia w trybie prejudycjalnym, ma rację w dwóch przypadkach. Ceny akcji HTC poleciały w związku z tym na łeb, a samo HTC zapowiedziało, że odkupi ich 2,4 procent, by powstrzymać giełdową katastrofę.

HTC przegrało sprawę sądową z Apple’em. Zdaniem Międzynarodowej Komisji Handlu, produkty tej firmy naruszają dwa patenty należące do firmy Jobsa. To bardzo duży problem, dla wszystkich smartfonów z Androidem. Pozew wpłynął do ITC (Międzynarodowej Komisji Handlu) w marcu. Apple zarzuciło HTC naruszenie aż 10 patentów. I według orzeczenia w trybie prejudycjalnym, ma rację w dwóch przypadkach. Ceny akcji HTC poleciały w związku z tym na łeb, a samo HTC zapowiedziało, że odkupi ich 2,4 procent, by powstrzymać giełdową katastrofę.

Nowy Xbox “będzie potrafił przeliczać grafikę z Avatara w czasie rzeczywistym”

	Neal Robinson z AMD twierdzi, że nowa wersja konsoli Xbox będzie zdolna generować oprawę audiowizualną o takiej szczegółowości, jaką widzieliśmy w Avatarze. I nie, nie mówimy tu o tej średniej grze, a o filmie. Z kolei jednostka centralna konsoli pozwoli na opracowanie niespotykanej dotąd w grach sztucznej inteligencji. Do tego stopnia, że każdy przechodzień w Grand Theft Auto czy Saints Row będzie miał swój własny “umysł” i model zachowań.

Neal Robinson z AMD twierdzi, że nowa wersja konsoli Xbox będzie zdolna generować oprawę audiowizualną o takiej szczegółowości, jaką widzieliśmy w Avatarze. I nie, nie mówimy tu o tej średniej grze, a o filmie. Z kolei jednostka centralna konsoli pozwoli na opracowanie niespotykanej dotąd w grach sztucznej inteligencji. Do tego stopnia, że każdy przechodzień w Grand Theft Auto czy Saints Row będzie miał swój własny “umysł” i model zachowań.

Na tym laptopie zadziała płynnie każda gra

	MSI przedstawia model notebooka dla graczy GT683R, wspieranego przez najnowszą kartę graficzną NVIDIA GTX560M z 1,5 GB szybkiej pamięci oraz procesor Intel Core i7. Wysoką jakość dźwięku gwarantować mają głośniki Dynaudio oraz technologia THX TruStudio PRO. Ponadto mobilny procesor Core i7 w połączeniu z technologią MSI Turbo Drive Engine oraz MSI Cooler Boost mają sprawić, że nie zabraknie ci mocy obliczeniowej, a temperatura systemu pozostanie na niskim poziomie.

MSI przedstawia model notebooka dla graczy GT683R, wspieranego przez najnowszą kartę graficzną NVIDIA GTX560M z 1,5 GB szybkiej pamięci oraz procesor Intel Core i7. Wysoką jakość dźwięku gwarantować mają głośniki Dynaudio oraz technologia THX TruStudio PRO. Ponadto mobilny procesor Core i7 w połączeniu z technologią MSI Turbo Drive Engine oraz MSI Cooler Boost mają sprawić, że nie zabraknie ci mocy obliczeniowej, a temperatura systemu pozostanie na niskim poziomie.

Tablet z Androidem i ekranem o proporcjach 4:3

	Urządzenie wyróżnia się spośród rzeszy podobnych produktów kilkoma nietypowymi rozwiązaniami – wyposażone jest w 8-calowy ekran o proporcjach 4:3 oraz dwa gniazda kart MicroSD (co pozwala na rozszerzanie wbudowanej pamięci o dodatkowe… 64 GB). Istotnym atutem jest przystępna cena. Yarvik TAB310 waży 0,56 kg i mierzy 212 x 160 x 13 mm. Cenę tabletu, który właśnie trafił na polski rynek, ustalono na 599 zł. Urządzenie objęte jest 24-miesięczną gwarancją.

Urządzenie wyróżnia się spośród rzeszy podobnych produktów kilkoma nietypowymi rozwiązaniami – wyposażone jest w 8-calowy ekran o proporcjach 4:3 oraz dwa gniazda kart MicroSD (co pozwala na rozszerzanie wbudowanej pamięci o dodatkowe… 64 GB). Istotnym atutem jest przystępna cena. Yarvik TAB310 waży 0,56 kg i mierzy 212 x 160 x 13 mm. Cenę tabletu, który właśnie trafił na polski rynek, ustalono na 599 zł. Urządzenie objęte jest 24-miesięczną gwarancją.

Nokia “Sea Ray” na wideo!

	Prosto z fabryki w Chinach lub Hongkongu, oto pierwsza Nokia z Windows Phone 7, której nazwa kodowa to “Sea Ray”. Na filmiku widać, jak jego autor zdejmuje plastikową obudowę, pokazuje działanie przycisku migawki, LED-owe elementy i pojemnościowe przyciski na froncie (dzięki czemu kończą się plotki o wirtualnych przyciskach). Kliknij aby obejrzeć wideo

Prosto z fabryki w Chinach lub Hongkongu, oto pierwsza Nokia z Windows Phone 7, której nazwa kodowa to “Sea Ray”. Na filmiku widać, jak jego autor zdejmuje plastikową obudowę, pokazuje działanie przycisku migawki, LED-owe elementy i pojemnościowe przyciski na froncie (dzięki czemu kończą się plotki o wirtualnych przyciskach).

Kliknij aby obejrzeć wideo

Babcia – komputerowy pirat!

	Europejska walka z piractwem ociera się o granice absurdu. To jednak nic w porównaniu do USA, gdzie pozew o komputerowe piractwo otrzymała do rąk 70-letnia mieszkanka San Francisco. Staruszce zaproponowano ugodę w wysokości 3,4 tysiąca dolarów lub sprawę sądową, która może zakończyć się karą 150 tysięcy dolarów. Same koszty sądowe wynoszą nieraz tyle, że oskarżeni zmuszeni są do pójścia na ugodę. Staruszka zamierza jednak walczyć. – Powiem sędziemu: Nie mam pojęcia, jak to mogło się stać. Jeśli Sony może zostać zhakowane, jeśli Pentagon może zostać zhakowany, jakie szanse ma pojedyncza osoba? – jak czytamy wypowiedź Amerykanki w Dzienniku Internautów. Dodaje, że nie ma pojęcia co to jest BitTorrent i uważa, że to wymuszenie.

Europejska walka z piractwem ociera się o granice absurdu. To jednak nic w porównaniu do USA, gdzie pozew o komputerowe piractwo otrzymała do rąk 70-letnia mieszkanka San Francisco. Staruszce zaproponowano ugodę w wysokości 3,4 tysiąca dolarów lub sprawę sądową, która może zakończyć się karą 150 tysięcy dolarów. Same koszty sądowe wynoszą nieraz tyle, że oskarżeni zmuszeni są do pójścia na ugodę. Staruszka zamierza jednak walczyć. – Powiem sędziemu: Nie mam pojęcia, jak to mogło się stać. Jeśli Sony może zostać zhakowane, jeśli Pentagon może zostać zhakowany, jakie szanse ma pojedyncza osoba? – jak czytamy wypowiedź Amerykanki w Dzienniku Internautów. Dodaje, że nie ma pojęcia co to jest BitTorrent i uważa, że to wymuszenie.

Samsung Galaxy Q z 5,3-calowym ekranem

	Według niepotwierdzonych informacji, Samsung wkrótce zaprezentuje nowe urządzenie: Galaxy Q. Piszemy “urządzenie”, bo nie jesteśmy pewni, czy to jeszcze smartfon, czy już tablet. Ma bowiem mieć aż 5,3-calowy wyświetlacz Super AMOLED Plus, a samo urządzenie ma być bardzo cienkie. Dodatkowo, ma być dostępne zarówno w wersji 3G/WCDMA, jak i 4G/LTE. Na razie nie wiadomo który Android będzie zainstalowany w tym… no dobra, smartfonie. Wydaje się on wymarzonym kandydatem dla Ice Cream Sandwich, który ma się pojawić w tym roku i który na połączyć linię smartfonową Gingerbread i tabletową Honeycomb.

Według niepotwierdzonych informacji, Samsung wkrótce zaprezentuje nowe urządzenie: Galaxy Q. Piszemy “urządzenie”, bo nie jesteśmy pewni, czy to jeszcze smartfon, czy już tablet. Ma bowiem mieć aż 5,3-calowy wyświetlacz Super AMOLED Plus, a samo urządzenie ma być bardzo cienkie. Dodatkowo, ma być dostępne zarówno w wersji 3G/WCDMA, jak i 4G/LTE. Na razie nie wiadomo który Android będzie zainstalowany w tym… no dobra, smartfonie. Wydaje się on wymarzonym kandydatem dla Ice Cream Sandwich, który ma się pojawić w tym roku i który na połączyć linię smartfonową Gingerbread i tabletową Honeycomb.

Nawigacja Google już w Polsce!

	Nawigacja Google jest od teraz nareszcie dostępna w Polsce. Każdy użytkownik Androida może już z niej korzystać w naszym kraju. Za darmo! Dosłownie przed chwilą Google uruchomiło w naszym kraju usługę Nawigacja, jak dotąd dostępną tylko w kilkunastu wybranych krajach. Działa ona na urządzeniach z Androidem, a za bazę danych wykorzystuje Mapy Google. Nawigacja jest w pełni darmowa, obsługuje polecenia głosowe (wystarczy wcisnąć przycisk i powiedzieć do mikrofonu miejsce, do którego chce się dotrzeć) i posiada polskiego lektora, który krok po kroku dyktuje kolejne kroki podczas jazdy.

Nawigacja Google jest od teraz nareszcie dostępna w Polsce. Każdy użytkownik Androida może już z niej korzystać w naszym kraju. Za darmo! Dosłownie przed chwilą Google uruchomiło w naszym kraju usługę Nawigacja, jak dotąd dostępną tylko w kilkunastu wybranych krajach. Działa ona na urządzeniach z Androidem, a za bazę danych wykorzystuje Mapy Google. Nawigacja jest w pełni darmowa, obsługuje polecenia głosowe (wystarczy wcisnąć przycisk i powiedzieć do mikrofonu miejsce, do którego chce się dotrzeć) i posiada polskiego lektora, który krok po kroku dyktuje kolejne kroki podczas jazdy.

Na Linuxie zagrasz we wszystkie najnowsze gry!

	Usługa OnLive pozwala na granie w najnowsze gry nawet na najsłabszym komputerze. Jak dotąd dostępna była wyłącznie na Windows i OSX. Posiadacze Ubuntu i spółki mogą już zacierać ręce. Gry na OnLive to najnowsze hity z konsol Xbox 360 i PlayStation 3. Udostępniane są strumieniowo. Oznacza to, że na komputerze gracza wyświetlony jest obraz, który jest przeliczony przez serwerownię OnLive. To z kolei oznacza, że nasz komputer musi być zdolny wyłącznie do wyświetlania udźwiękowionego filmu HD i mieć dostęp do bardzo wydajnego połączenia z Internetem (najcięższe wymaganie do spełnienia, gdyż OnLive w tej materii wymaga bardzo dużo, by umożliwiać komfortową grę).

Usługa OnLive pozwala na granie w najnowsze gry nawet na najsłabszym komputerze. Jak dotąd dostępna była wyłącznie na Windows i OSX. Posiadacze Ubuntu i spółki mogą już zacierać ręce. Gry na OnLive to najnowsze hity z konsol Xbox 360 i PlayStation 3. Udostępniane są strumieniowo. Oznacza to, że na komputerze gracza wyświetlony jest obraz, który jest przeliczony przez serwerownię OnLive. To z kolei oznacza, że nasz komputer musi być zdolny wyłącznie do wyświetlania udźwiękowionego filmu HD i mieć dostęp do bardzo wydajnego połączenia z Internetem (najcięższe wymaganie do spełnienia, gdyż OnLive w tej materii wymaga bardzo dużo, by umożliwiać komfortową grę).

Micrsoft przeprasza Linuxa, wyciąga rękę na zgodę

	Trwa świętowanie dwudziestych urodzin Linuksa. To, co przykuło naszą szczególną uwagę, to wideo, jakie nagrał Microsoft, w którym… przyznaje się do krótkowzroczności, przeprasza i liczy na współpracę. Oglądamy klip i nie wierzymy własnym oczom. To krótka animacja, która pokazuje, jak to oba środowiska się przez lata kłóciły. Widać, jak pingwin rzuca kamieniami w logo Windows, widać, jak Microsoft ignoruje innowacje jakie wnosi Pingwin, uznając je za “dziecinne”. Na samym końcu postać, symbolizująca Microsoft, udaje się do igloo, gdzie mieszka pingwin, niosąc urodzinowy tort przeprosinowy i licząc na przyjaźń. Na samym końcu napis “Microsoft konta Linux” zamienia się w “Microsoft razem z Linuksem”.

Trwa świętowanie dwudziestych urodzin Linuksa. To, co przykuło naszą szczególną uwagę, to wideo, jakie nagrał Microsoft, w którym… przyznaje się do krótkowzroczności, przeprasza i liczy na współpracę. Oglądamy klip i nie wierzymy własnym oczom. To krótka animacja, która pokazuje, jak to oba środowiska się przez lata kłóciły. Widać, jak pingwin rzuca kamieniami w logo Windows, widać, jak Microsoft ignoruje innowacje jakie wnosi Pingwin, uznając je za “dziecinne”. Na samym końcu postać, symbolizująca Microsoft, udaje się do igloo, gdzie mieszka pingwin, niosąc urodzinowy tort przeprosinowy i licząc na przyjaźń. Na samym końcu napis “Microsoft konta Linux” zamienia się w “Microsoft razem z Linuksem”.