– Pracuję w branży od dwóch dekad. Microsoft i Apple od zawsze rzucali się sobie do gardeł, więc jak zaczynają współpracować, to wiedz, że coś się dzieje – pisze Drummond w swoim poście, dodając, że widać “wrogą kampanię przeciwko Androidowi prowadzoną przez Microsoft, Oracle i Apple’a,a także inne firmy, w której bronią są fałszywe patenty”.
W notce wspomina o kupowaniu patentów na aukcji, którą zorganizował Nortel (którą wygrały Microsoft i Apple, a Google przegrało) oraz o wyprzedaży patentów należących do Novella (w której również uczestniczyły Microsoft i Apple) “tylko po to, by w ich posiadanie nie weszło Google”. Krytykuje Microsoft za żądanie 15 dolarów licencji od każdego sprzedanego smartfonu z Androidem o pozwanie Barnes & Noble, HTC, Motoroli i Samsunga. – Patenty miały wspomagać innowację, ale ostatnio stały się bronią, by ją zablokować – pisze Drummond.
Drummond dodaje też, że owa “strategia, która blokuje konkurencyjność” pompuje ceny patentów do chorych poziomów. Wierzy jednak, że prawo przetrwa i że “patentowa bańka pęknie”. – Uważamy, że warto zaznaczyć, że jesteśmy zdeterminowani zachować Androida jako konkurencyjny wybór dla klientów i powstrzymać tych, którzy chcą go zdławić – pisze Drummond, dodając, że Departament Sprawiedliwości bada, czy Apple i Microsoft kupiły patenty Nortela w celach antykonkurencyjnych.
– Sprawdzamy też inne metody redukowania antykonkurencyjnych gróźb przeciwko Androidowi umacniając własne portfolio patentowe. Jeśli nie będziemy działać, klienci będą cierpieć na rosnących kosztach urządzeń z Androidem i mniejszym wyborze przy zakupie następnego telefonu – pointuje Drummond.
Aktualizacja: Microsoft odpowiada Google – my chcieliśmy z wami współpracować, nie walczyć
Microsoft zareagował na wpis Google’a dość niespodziewanie. Zamiast się kłócić o to, że patenty są słuszne i że Google narusza ich własność intelektualną, postanowił… przypomnieć Google’owi fakt, że Microsoft chciał z gigantem współpracować. A ten nie chciał. Google odmówiło wspólnego zakupu patentów Nortela, co oferował mu Microsoft, wraz ze współwłasnością.
Oferta została powtórzona przy licytacji patentów Novella. Microsoft ponownie zwrócił się z ofertą współpracy do Google’a, proponując ich wspólny zakup i wymienienie się nimi. Google ponownie odmówiło.
Mijamy się z prawdą, Google?