Tak przynajmniej wynika z ustaleń jednego z polskich serwisów – gamezilli. Na szczęście EA ma jeszcze drugą umowę, ż firmą FIFPro, która reprezentuje samych piłkarzy z całego świata, więc mimo nieobecności rozgrywek naszej ekstraklasy, można mieć nadzieję, że mimo wszystko w grze zobaczymy znane nazwiska i twarze. Tak czy inaczej szkoda, bo zagrać Barceloną jest wprawdzie zawsze miło, ale wielu fanów jednak kupowało FIFA głównie po to aby sprawdzić czy uda się wygrywać mecze także prowadząc zespoły Wisły, Legii czy Lecha Poznań.
Na zmianę decyzji nie ma już raczej szans – premiera FIFA 12 już 27 września i za parę dni gra trafi pewnie do tłoczni więc tak czy inaczej zabrakłoby czasu na ewentualne zmiany. Cóż szkoda, po raz kolejny widać, że to POLSKA i że fani się dla Leśnych Ludków zupełnie nie liczą… Przeczytaj również: Max Payne 3 nadchodzi – znamy już datę premiery! na Gambler.pl