ten system dogonił
pod względem wygody użytkowania będącego ze względu na swoją popularność punktem odniesienia Androida .
Daleko mu do ergonomiczno-estetycznej awangardy
interfejsów, takiej jak Windows Phone 7, iOS czy MeeGo, ale nie odstaje też rozpaczliwie, jak do tej pory. Widać zresztą, że to właśnie i
nterfejs Androida był dla inżynierów i projektantów Nokii wzorcem
– wiele zastosowanych rozwiązań naśladuje te znane z systemu Google’a.
Część z nich jest w wersji Fińskiej zrobiona lepiej
, wygodniej: tu przykładami może być “roleta” z ustawieniami i powiadomieniami, multitasking z możliwością łatwego zamykania zadań, możliwość przestawiania ikon na ekranie aplikacji i tworzenia folderów.
Inne rozwiązania są od tych z Androida mniej intuicyjne i wygodne
, wymagające większej liczby kliknięć. Pozostawiono na przykład liczne, zupełnie niepotrzebne potwierdzenia podstawowych czynności – dlaczego przy włączeniu Wi-Fi
Symbian wciąż pyta mnie, czy ma włączyć Wi-Fi?
Przecież właśnie dlatego kliknąłem “Włącz”! Denerwuje też tradycyjne klikanie ikonki z “ptaszkiem” na zakończenie wpisywania dowolnego tekstu – to dodatkowe kliknięcie, nie mające żadnego sensu.
Ogólnie jednak
Symbian Belle jest systemem, który nie ma się czego wstydzić przed Androidem
. Co więcej, na wszystkich nowych urządzeniach Nokii działa on naprawdę szybko i sprawnie, na poziomie nieosiągalnym dla wielu telefonów z zielonym robotem ze średniej/niższej półki. Wygląda więc na to, że użytkownicy nieplanujący wydawania na smartfona fortuny i nie mający zarazem bardzo rozbudowanych oczekiwań zyskali właśnie świetną alternatywę .
Co więcej, Nokia zapowiedziała, że Belle będzie dostępna dla wszystkich telefonów z Symbianem od wersji ^3 w górę – aktualizacja powinna zacząć się niedługo (ok. miesiąc) po rynkowej premierze telefonów z najnowszym Symbianem.
A wy, co sądzicie?
Czy Symbian ma szansę na życie po życiu?
Jak wam się podoba Belle (Piękna) 😉