Z problemem poradzimy sobie, ustawiając balans bieli w aparacie na pozycję »Cień« albo oznaczoną symbolem chmurki. Dzięki temu automatycznie uzyskamy zdjęcia nieco cieplejsze, gdyż w scenach cienistych kolory same w sobie mają niższe nasycenie i wydają się chłodniejsze. Jeśli to nie wystarczy, efekt można wzmocnić dodatkowym filtrem ocieplającym. Dobrze sprawdza się również ręczny balans bieli.
Edycja w komputerze
Programy do edycji grafiki oferują wystarczającą paletę funkcji, dzięki którym możemy zbyt chłodnym zdjęciom nadać prawdziwie ciepłą atmosferę. W Photoshopie znajdziemy odpowiednie filtry ocieplające w menu »Obrazek | Dopasuj | Filtr fotograficzny…«. Można tutaj na przykład wybrać klasyczny filtr ocieplający numer 81 i ustawić suwak gęstości na około 20 proc. Jeśli dodatkowo umieścimy “ptaszka” w polu zachowywania luminancji, jasność obrazka pozostanie niezmieniona. W innym przypadku filtr wirtualnie “zatrzyma” nieco światła, przez co zdjęcie stanie się ciemniejsze.