Testowany model MC966PL/A to najnowszy obecnie model MacBook-a Air wyposażonego w ekran o przekątnej 13,3 cala. Komputer wyposażono w nowoczesny procesor Intel Core i5-2557M (dostępna jest również wersja z Core i7), który ma zintegrowany układ graficzny Intel HD Graphics 3000. Z procesorem współpracuje 4 GB pamięci RAM DDR3, która jest umieszczona bezpośrednio na płycie głównej. Do wyświetlania obrazu zastosowano ekran o identycznej rozdzielczości – 1440×900 pikseli, jaką dysponował poprzedni model. Istotną zmianą w najnowszej wersji jest uniwersalne i super szybkie złącze Thunderbolt, które z pozoru wygląda identycznie jak mini DisplayPort używany w komputerach Apple do podłączenia zewnętrznego monitora.
Poza tym na wyposażeniu 13-calowego MacBooka Air znajdziemy tak samo jak w poprzedniku dysk SSD 256 GB, dwa złącza USB 2.0 oraz czytnik kart pamięci. W najnowszym modelu znajdziemy wreszcie obecną od dawna z MacBook-ach Pro podświetlaną klawiaturę. Miłym dodatkiem jest czujnik światła, który reguluje jasność ekranu oraz włączą lub wyłącza podświetlenie klawiatury w zależności od warunków oświetleniowych otoczenia. Niekwestionowanym mistrzostwem świata, poza jakością i wzornictwem obudowy jest super wygodny w użytkowaniu touchpad. Jego obsługa jest tak wygodna, że nawet bardzo konserwatywni użytkownicy definitywnie zrezygnują z używania myszy.
Zmiany w wyposażeniu są ciekawe, ale jak zwykle najwięcej emocji wzbudzają wyniki testów wydajności i czasu pracy na baterii. Rezultaty są bardzo ciekawe, gdyż jak wyraźnie widać ogólna wydajność jest niemal dwukrotnie wyższa niż u poprzednika z procesorem starszej generacji, ale za to osiągi graficzne nie tylko nie wzrosły, ale nawet minimalnie spadły. W benchmarku PCMark Vantage najnowszy MacBook Air 13″ zdobył 11201 punktów. Dla porównania jego poprzednik uzyskał zaledwie 5464 punkty. Natomiast w graficznym teście 3DMark06 testowany komputer uzyskał 4275 punktów, a jego starsza wersja 4700 punktów. Zastosowanie grafiki zintegrowanej z procesorem zamiast dotychczas stosowanego dodatkowego układu Nvidii spowodowało spadek wydajności o ponad 10%. Czy to dużo czy mało przekonamy się porównując wyniki testów czasu pracy nowego MacBooka Air na bateriach – zintegrowana grafika powinna teoretycznie być dużo bardziej energooszczędna.
Jeżeli mowa o zasilaniu to najnowszy model osiągnął zbliżone wyniki do poprzednika. Podczas odtwarzania filmu z zewnętrznego napędu DVD komputer działał na baterii przez niespełna cztery godziny (231 minut). Natomiast w trybie oszczędnej pracy (MobileMark 2007 Reader) bateria rozładowała się po ponad siedmiu godzinach (427 minut). Co ciekawe starszy model znacznie krócej trzymał w czasie odtwarzania filmu (191 minut), ale za to wytrzymał ponad pół godziny dłużej w trybie oszczędnym.
Biorąc pod uwagę gigantyczny przyrost wydajności CPU w nowym modelu trzeba przyznać, że wyniki te robią wrażenie. Jeszcze lepiej notebook sprawuje się pod kontrolą natywnie instalowanego w nim systemu operacyjnego Mac OS X. Niestety nie mamy możliwości bezpośredniego porównania, ale subiektywne odczucie faktycznie jest takie, że żywotność sprzętu Apple na baterii jest pod kontrolą Windows 7 nieco krótsza. Chcąc porównać prezentowanego MacBooka Air z innym notebookami, a zwłaszcza ultrabookami dostępnymi na rynku wykonaliśmy testy pod kontrolą systemu Microsoftu. Nie oddaje to w pełni jego możliwości, ale wyniki i tak robią bardzo pozytywne wrażenie.
Podsumowując najnowszy MacBook Air to tornado w porównaniu ze starszym modelem jeżeli chodzi o wydajność procesora. Ten “chudzielec” potrafi zawstydzić niejednego “tęgiego” notebooka (z MacBookiem Pro włącznie, który mimo wyższej ceny nie ma szybkiego dysku SSD – ZOBACZ PORÓWNANIE) przy czym może być wygodny w przenoszeniu nawet w damskiej torbie. Niestety póki co jest to drogi “gadżet”, a nie powszechnie dostępny komputer przenośny dla każdego. Konkurencja z pewnością postara się ten fakt wykorzystać czego dowodem są już dostępne na rynku ultrabooki.
Karol Kulas