Nie jest jednak tak miły, jeśli chodzi o Google i Microsoft. Był wściekły za, jego zdaniem, kopiowanie iPhone’a przez Androida. Spotkał się jednak kiedyś z Larry’ym Page’em, CEO Google’a. Poradził mu: “Nie bądźcie jak Microsoft, tworząc produkty wszystkich możliwych kategorii. Skupcie się. I nie próbuj być miłym CEO”.
Najciekawsze jest jednak jego spojrzenie na Microsoft. Prywatnie Gates był przyjacielem Jobsa, ale jeśli chodzi o karierę, to wielcy rywale. Gates spotkał się z Jobsem tuż przed jego śmiercią. Podczas spotkania Gates wyraził uznanie dla kolegi, stwierdzając, że jego pomysł na kontrolowanie produktów do ostatniej śrubki się sprawdził. Jobs przyznał Gatesowi, że jego pomysł, czyli licencjonowanie systemu innym producentom również się sprawdził.
Jednak po rozmowie, Gates stwierdził: “To, czego nie powiedziałem Steve’owi, to że jego pomysł działa tylko wtedy, kiedy w firmie jest ktoś taki jak Steve Jobs”. Jobs również ugryzł się w język podczas spotkania z Gatesem. Po rozmowie, podejście Microsoftu skomentował “Jasne, to działa, jeśli nie masz nic przeciwko tworzeniu szmatławych produktów”.