Takie usterki można jednak wybaczyć, wszak dzień lub dwa zwłoki większej różnicy nie robi, a przeciążenie serwerowni świadczy tylko o tym, jak popularne są urządzenia mobilne z Cupertino. Niestety, to nie koniec problemów.
Użytkownicy donoszą, że z urządzeń znikają wszystkie aplikacje, lub ich część, pliki muzyczne i ustawienia. Dzieje się tak mimo komunikatu na ekranie podczas aktualizacji o trwającym przywracaniu aplikacji, co trwa dość długo. Co więcej, próby ich przywrócenia za pomocą iTunes kończą się niepowodzeniem, czasami z informacją o błędzie, a czasami, mimo iż proces dochodzi do końca, aplikacje nie wracają.
Problematyczne jest również zniknięcie muzyki, która nie dość, że znika, to potem nie chce się synchronizować z iTunes.
Znikają również foldery aplikacji, więc jeśli sobie ładnie je uporządkowałeś po owych folderach, to niewykluczone, że cała twoja praca pójdzie na marne. W tym sortowanie.
Najbardziej jednak bolesne są inne dane. Zdjęcia znikają, ale jak dotąd ponoć bez problemu można je przywrócić (jeśli były zsynchronizowane z iTunes). Gorzej, że znikają wiadomości i kontakty. Bezpowrotnie.
Pamiętajmy jednak, że owe usterki nie dotyczą wszystkich użytkowników. Większość aktualizacji przebiegła pomyślnie. Jednak ilość osób, które skarżą się na powyższe problemy jest na tyle duża, że “Error 3200” stał się głównym tematem omawianym na Twitterze, nie tylko w kategorii IT, ale i we wszystkich kategoriach. Według ankiety przeprowadzonej przez redakcję Engadget, nieco mniej niż 19 procent użytkowników iSprzętu nie miało problemu z aktualizacją. 24 procent wybrało odpowiedź “iPhone, co to jest? Aktualizacja do Mango wykonana bez problemu”….
Apple zapewne stwierdzi, że “źle pobieracie swoje aktualizacje”.