Początek 2009 roku był przełomowy w historii polskiej Sieci, bowiem wtedy pierwszy raz w historii Mozilla Firefox stała się najpopularniejszą przeglądarką. Internet Explorer wylądował na drugim miejscu i nie ruszył się z niego do dzisiaj, choć wg prognoz można się spodziewać, że jego miejsce zajmie Chrome – już w przyszłym roku.
Popularność przeglądarki Mozilli w Polsce jest ogromna. Blisko 46% użytkowników instaluje na swoim komputerze Firefoksa. Jednak apogeum popularności Mozilli przypada na końcówkę 2009 roku, kiedy to Firefox miał ponad 52% rynku. Od tego momentu jej popularność minimalnie spada.
Co ciekawe użytkownicy CHIP.pl wybierają Firefoksa nieco rzadziej, niż większość polskich internautów. Warto też zwrócić uwagę na światową popularność Mozilli, blisko dwukrotnie niższą niż u nas.
Legendarny Internet Explorer poza granicami trzyma się dobrze, choć w porównaniu do lat 2003-2005 ma blisko 2x mniej aktywnych użytkowników. W Polsce radzi sobie zaskakująco słabo. Wygląda na to, że użytkownicy wzięli sobie do serca uwagi, że IE najlepszą przeglądarką stanowczo nie jest. Tak było do wersji 8.0, która przy Chrome czy Firefoksie wypadała blado. Dopiero edycja 9.0 odmieniła obliczę Explorera. Cóż z tego, skoro z tej wersji w Polsce korzysta mniej niż 5% internautów.
Użytkownicy CHIP-a polubili Google Chrome. To najchętniej wykorzystywana przez was przeglądarka, zaraz po Firefoksie. Chrome również w Polsce ma nieco większy udział niż na świecie. Google Chrome to obecnie jedyna przeglądarka, która ostro pnie się w górę, czego nie można powiedzieć o Firefoksie, ani IE.
Opera jest prawdziwą zagadką. Dla całego świata niemal nie istnieje, o czym świadczy wynik na poziomie 1,5 %. W Polsce Opera radzi sobie dobrze i osiąga 8,4%. Czytelnicy CHIP-a są jeszcze bardziej przychylni norweskiemu producentowi. Na CHIP.pl wypada niewiele gorzej od Internet Explorera.
Safari ma wyższa popularność tylko poza granicami naszego kraju. Nawet czytelnicy CHIP.pl niezbyt chętnie uruchamiają przeglądarkę Apple. W Polsce popularność Safari jest znikoma, poniżej 1 %.
Z drugiej strony, Safari to podstawowa przeglądarka urządzeń iPhone/iPad. Gdy pod uwagę weźmiemy tylko rynek mobilny (smartfony/tablety), okazuje się, że Safari to aż 62 % światowego Internetu. Przeglądarka z Androida ma zaledwie 18,6 %, Opera Mini – 13,1 %. To jednak niewiele znaczy, bowiem ruch mobilny waha się w przedziale 5-6%. Reszta to komputery z Windows/Mac OS.
Internet Explorer począwszy od wersji 6.0 wciąż blokuje rozwój nowoczesnego Internetu. Edycje 7.0 oraz 8.0 nie wniosły zbyt wiele pod względem obsługi standardów. Dobre imię IE odbudował dopiero IE 9.0, który wciąż nie jest zbyt popularny. Cieszy natomiast fakt, że polscy internauci wykazują się większym rozsądkiem od ich zagranicznych kolegów porzucając IE na rzecz nowocześniejszych aplikacji. Również użytkownicy CHIP-a zaskakują, ale z racji profilu serwisu innych wyników się nie spodziewaliśmy;)
Dane na podstawie Google Analytics, Ranking.pl, NetMarketShare.