- Wydajność! To chyba oczywiste, ale Xboksowi 360 i PlayStation 3 zaczyna brakować mocy obliczeniowej. Chcę więc znowu kupić konsolę, by móc się cieszyć bajeczną oprawą audiowizualną przez kolejnych pięć lat bez konieczności dokupowania czegokolwiek. Każda gra w nowej konsoli powinna działać w rozdzielczości 1080p, w 60 klatkach na sekundę, z wygładzaniem krawędzi. Każda. Że o możliwości generowania szczegółowej, zaawansowanej grafiki nie wspomnę
- Xbox Live dla krajów trzeciego świata, czyli Polski. Walczyliśmy walczyliśmy i wywalczyliśmy. Xbox Live jest już dostępne w Polsce. Niestety, w bardzo podstawowej wersji. Możemy grać z kolegami, pobierać dodatki do gier, pooglądać sobie telewizję Inside Xbox i to tyle. Nie ma Zune’a, nie ma więc sklepu z muzyką i filmami. A to ostatnie jest na Xboksie szczególnie pożądane. Płacę 10 zł i mam na dwa tygodnie film Full HD strumieniowany na moją konsolę. Mam nadzieję, że wraz z następcą Xboksa pojawi się szersza oferta dla krajów takich, jak Polska.
- Casuale: nie! Bardzo obawiam się drogi, jaką być może obierze Microsoft. Czyli zainteresowanie konsolą graczy niedzielnych. Na tym właśnie polega sukces Wii czy Kinekta: wesołe gry dla całej rodziny. Kolorowe, proste w obsłudze, przeznaczone do wspólnej, niezobowiązującej zabawy. Jeżeli tym chce Microsoft napełnić swoje kieszenie gotówką: proszę bardzo. Ale niech nie zapomina o entuzjastach, takich jak ja czy Villy, którzy szukają czegoś więcej. Gier nieraz przeznaczonych tylko dla dorosłych. Chcę pograć na nowym Xboksie w Call of Duty, Mass Effect, horrory, strzelanki, strategie. Nie chcę Kinectimals i Super Mario Bros.
- Większa integracja z Windows Phone. To, że gry casualowe nie leżą w moim głównym nurcie zainteresowań, nie oznacza, że do nich nie zaglądam. A idealną platformą do “każuali” jest… smartfon, dopiero potem Xbox. Już teraz Xbox Live jest dostępne w Windows Phone, ale daje nam to głównie tyle, że możemy komunikować się za pomocą smartfonu z przyjaciółmi z Xbox Live i nasze “Osiągnięcia” z Xboksa i Windows Phone są sumowane. Chcę więcej. Chce się pobawić przed Kinektem w Angry Birds w salonie, wyjść z domu i dokończyć ten sam poziom na komórce.
- Złącza! Niech mi ktoś powie, jak tanio i skutecznie podłączyć głośniki 5.1 do Xboksa, podłączając konsolę do telewizora przez HDMI (wszak zależy nam na jakości). W Europie się nie da, z uwagi na głupie prawo Unii Europejskiej, które uniemożliwia telewizorom przekazywanie dalej sygnału dźwięku przestrzennego. W efekcie moje głośniki 5.1 nadają w stereo, i jedyne, co mogę zrobić, to kupić drogie kino domowe (którego nie potrzebuje), które potrafi rozdzielać sygnał z HDMI na dźwięk i obraz, dźwięk podając głośnikom, a obraz telewizorowi. Xbox 360 posiada tylko własne wyjście (rodzaje złącz po drugiej stronie ograniczone) i wyjście HDMI. Koniec. Smutne…
To oczywiście tylko moje zdanie. Każdy ma własne potrzeby i oczekiwania. Ciekaw więc jestem waszych, a także tego, jak bardzo są one zbieżne z moimi…