Nie mam czasu na pracę, bo mam… dużo rzeczy na Fejsie
W korporacji, w której aktualnie walczysz o awans i wiążesz z nią swoją przyszłość, krzywo patrzy się na wizyty na Facebooku w godzinach pracy? Nie jesteś na szczęście odosobnionym przypadkiem. Hardlywork.in to witryna, która maskuje prokrastynację w pracy zamieniając domyślny wygląd Facebooka w nudną tabelę w Excelu. Mam nadzieję, że się przyda.
CircuitBee – wygodne tworzenie schematów układów elektronicznych
http://www.circuitbee.com/
Udostępnianie schematów elektronicznych w sieci zawsze było problemem, który sprowadzał się do stworzenia nowego obrazka.JPG, albo (dla bardziej wymagających) stworzenia dokumentu PDF. W obu przypadkach, jest to męczące, nudne i niewdzięczne. Do tego tak zapisany schemat jest mało… interaktywny. CircuitBee wychodzi domorosłym elektronikom na przeciw, ze swoim kreatorem schematów, który jest banalnie prosty w użyciu i pozwala na wzbogacenie go o dokładny opis poszczególnych komponentów. Do tego, portal może pochwalić się sporą bazą publicznych schematów, które mogą się Wam przydać.
Zrób to sam – Ikonki
http://www.onlineiconmaker.com
O prostym w użyciu i ładnym wizualnie kreatorze ikon ciężko coś napisać, oprócz tego, że z jego pomocą stworzycie ikonki, których do tej pory brakowało w waszym życiu. U wszystkich fanów upiększania swojego systemu, instalowania nakładek, docków, skórek, nowych tapet, ta strona powinna wylądować w zakładce ulubione.
Feedcal – prosta synchronizacja kalendarza Google z Facebookiem i Twitterem
http://feedcal.com
Feedcal poprosi o dostęp do naszego konta Google, potem o dostęp do naszego Facebooka, a na koniec spyta się o to samo jeśli chodzi o Twittera. Trochę to straszne, powierzać tyle danych jednej aplikacji webowej, ale może tylko ja jestem przewrażliwiony na tym punkcie (laptop, którego z rzadka wynoszę z domu zabezpieczony jest hasłem w BIOSie, hasłem w Windowsie i dodatkowo, jedna partycja potraktowana jest TrueCryptem, a trzymam na niej… śmieszne obrazki z internetu, ot co). Jeśli jednak ktoś znajdzie w sobie na tyle odwagi, aby te 3 usługi zintegrować przy użyciu Feedcala, to używanie kalendarza Google’a znowu nabierze sensu i stanie się potrzebne.
Rozmiar ma znaczenie – przy zakupie telewizora
http://tvsizematters.com/
O stronie dowiedziałem się od znajomych. Kilku. Korzystali z tego przy zakupie telewizora. Nie wiedziałem jak to skomentować, ale widocznie nawet w tak abstrakcyjnych kwestiach działa wolnorynkowe prawo popytu i podaży. Otóż po sfotografowaniu swojego pokoju, w którym chcemy postawić jeszcze niezakupiony telewizor, dzięki tej stronie można sprawdzić, jaki rozmiar będzie się najlepiej prezentował. Ludzie tego używają, nie bijcie…