Acer Aspire One D270

Acer Aspire One D270 to 10-calowy, typowy netbook bazujący na najnowszej platformie Intela określonej kryptonimem Cedarview. Sercem konstrukcji testowanego Acera jest dwurdzeniowy procesor Intel Atom N2600. To odświeżona edycja niskobudżetowego układu, który dzięki zmniejszonemu procesowi technologicznemu oraz nieco zmienionej architekturze jest wydajniejszy i bardziej energooszczędny od poprzednika. Procesor wykonany w 32-nanometrowym procesie technologicznym dysponuje współczynnikiem TDP wynoszącym zaledwie 3,5 W. Dla porównania można dodać, że starsze układy Intel Atom z dwoma rdzeniami wykonane w procesie 45 nm miały TDP na poziomie 8,5 W. W Atomie N2600 kryje się także nowy, zintegrowany układ graficzny z serii Intel GMA 3600. Jego wydajność zwiększyła się ponad dwukrotnie w stosunku do poprzednika Intel GMA 3150 lecz wciąż od osiągów wydajnych układów Radeon zintegrowanych w APU firmy AMD dzieli go przepaść. Jednakże prawda jest taka, że nawet wspomniane Radeony nie nadają się do grania w najnowsze gry, a poza tym nikt nie kupuje małego netbooka do grania w wymagające gry 3D. Najważniejszą zmianą w najnowszym układzie graficznym Intel GMA 3600 jest sprzętowo wspomagane dekodowanie filmów w jakości HD, czego mocno brakowało u poprzednika. W testowanym modelu tę nową możliwość możemy odkryć po złączu HDMI na obudowie. Niestety trochę to nijak się ma do zastosowanego przez Acera ekranu, który ma za niską rozdzielczość bo zaledwie 1024×600. Za to powłoka ekranu jest błyszcząca co rozczaruje użytkowników ceniących sobie używanie netbooka w plenerze ale ucieszy fanów oglądania wideo. Jeżeli zechcemy posmakować filmów w jakości HD, będziemy jednak musieli podłączyć netbooka do zewnętrznego monitora lub telewizora z ekranem HD.

archiwum

21.12.2011|Przeczytasz w 3 minuty

Aspire One D270 z nową odmianą układu Intel GMA 3600 jest ponad dwukrotnie wydajniejszy od poprzednika lecz ustępuje zintegrowanym i zewnętrznym układom AMD Radeon.

Poza tym na wyposażeniu testowanego netbooka znalazł się tradycyjny dysk twardy 5400 obr./min. o pojemności 320 GB. Dla urządzeń peryferyjnych dostępne są trzy uniwersalne złącza USB 2.0. Standardowym wyposażeniem jest również czytnik kart SD/MS/xD, umieszczony z prawej strony obudowy. Do komunikacji ze światem zewnętrznym można wykorzystać przewodową sieć LAN 100 Mb/s lub bezprzewodowe Wi-Fi i Bluetooth.

Ponad cztery i pół godziny pracy na baterii to raczej słaby wynik, lecz należy mieć na uwadze, że testowany model wyposażono w małą baterię o pojemności zaledwie 2200 mAh.

10-calowy Aspire One D270 waży praktycznie równy kilogram. Jest to niestety wynik zastosowania mniejszej i lżejszej baterii, co nie pozwoliło na pobicie rekordu czasu pracy na baterii. Do zasilania testowanego urządzenia wykorzystywana była litowo-jonowa bateria o pojemności zaledwie 2200 mAh. Podczas testów pozwoliła pracować na własnym zasilaniu przez ponad trzy godziny w czasie odtwarzania filmu. Tylko półtorej godziny dłużej urządzenie wytrzymało w trybie oszczędnej pracy z edytorem tekstu.

Wydajność nowego Atoma na tle konkurencji z układami AMD serii E wypada słabo.

Mały Acer jest dość cichym urządzeniem. Bez obciążenia generuje hałas na poziomie 24 dB (A). Przy pełnym obciążeniu poziom hałasu wzrasta do 27,5 dB (A). Dla porównania, najgłośniejszy w naszym rankingu HP Pavilion dm1 generuje hałas na poziomie 40,3 dB (A).

Netbook Acera generuje przeciętny poziom hałasu

Podsumowując Acer Aspire One D270 to lekki i nowoczesny netbook, który poradzi sobie z filmami w rozdzielczości HD i zapewni nawet wygodną pracę z kilkoma mniej wymagającymi aplikacjami działającymi jednocześnie. Niestety gdy będziemy przebywać długo i często poza zasięgiem kabla od zasilacza warto zainwestować w bardziej pojemną baterię.

Prezentowany model do sprzedaży ma trafić na początku lutego 2012 roku.

Karol Kulas