- brak opłat i prowizji za wystawianie i sprzedawanie przedmiotów
- możliwość ustawienia czasu zakończenia aukcji
- głęboka integracja z Facebookiem (wykorzystanie like’ów i share’ów do wsparcia kupna i sprzedaży)
- wystawienie aukcji w 60 sekund
- zaawansowany system powiadomień w aplikacji
- wygodną i automatyczną lokalizację produktów (integracja z Google Maps)
- wyszukiwanie głosowe (dla Chrome)
Dla osób prywatnych kupuje.to pozostaje całkowicie bezpłatne, a dla przedsiębiorców, którzy chcą sprzedawać wiele produktów jednocześnie, istnieją dwa wyjścia – całkowicie darmowe wystawianie nie więcej niż 30 aukcji na raz (ogólna liczba aukcji nie jest ograniczona), lub skorzystanie z panelu sklepów internetowych Tradoro – oferuje on wygodne zarządzanie większą ilością jednoczesnych aukcji w kupuje.to. Tradoro oferuje 14 dni bezpłatnego testowania panelu, po których można wykupić abonament (zaczynający się od 30 PLN miesięcznie dla 200 produktów) lub zrezygnować z usługi.
Póki co, kupuje.to dopiero raczkuje, zatem liczba dostępnych przedmiotów nie powala. Platforma z pewnością szybko będzie się rozwijać. Z uwagi na dalece idącą integrację z Facebookiem, aplikacja (jeśli będziemy chcieli jej używać), będzie między innymi mieć dostęp do naszych publicznych danych i będzie mogła publikować w naszym imieniu na naszej ścianie.