– Tegoroczny raport BezpieczniejwSieci.org wyraźnie pokazuje wzrost aktywności cyberwłamywaczy w naszym kraju – mówi Anna Streżyńska, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej –
Bez względu na to, czy motywacją ataku jest chęć zarobienia pieniędzy czy też zwykła zabawa, dla ofiary zawsze będzie to dotkliwe doświadczenie. Znane są m.in. przypadki opublikowania prywatnych zdjęć lub ujawnienia ściśle tajnych danych mających wpływ na stosunki międzynarodowe państw.
Jakie nieszczęśliwe zdarzenia spotykają surfujących w sieci Polaków? Przeważnie utrata danych z różnych przyczyn (czyli także z powodu awarii komputera), ale coraz częściej do naszych drzwi pukają cyberprzestępcy w celu kradzieży wrażliwych informacji. Poufne dane mogą zostać wyłudzone za pomocą fałszywych emaili lub stron z formularzem wymagającym potwierdzenia danych. Działania takie określamy mianem phishingu – według raportu obiektem tego ataku stał się już co czwarty polski internauta.
Włamanie do bankowego konta internetowego zostało uznane za równie dotkliwe co napad na ulicy. Za bardziej dotkliwe uznano tylko pożar mieszkania i włamanie. Dlatego tak ważna jest rola instytucji finansowych w procesie przeciwdziałania i zapobiegania tego typu zdarzeniom. Jako bank zabezpieczamy naszych klientów poprzez dostarczanie im najlepszych rozwiązań technologicznych ale nie zapominamy o edukacji klientów. Dlatego uczymy ich podstawowych zasad zachowania bezpieczeństwa i ochrony danych w sieci — komentuje Miłosz Brakoniecki, Dyrektor Internetu i Integracji Międzykanałowej w Banku Zachodnim WBK.
Konsekwencje utraty danych mogą być dla nieostrożnego użytkownika sieci bardzo różne. Na wyobraźnię najsilniej oddziałują włamania do kont bankowych – aż 11% polskich internautów zna kogoś, kto padł ofiarą takiego ataku i utracił w ten sposób przynajmniej część środków pieniężnych.
Mimo, że groźba staje się coraz bardziej realna, kwestia zagrożeń w sieci wciąż traktowana jest po macoszemu — mówi Maciej Ziarek, analityk zagrożeń, Kaspersky Lab Polska. –
Z badania wynika, że aż 80% spośród 16 mln polskich internautów świadomie łamie zasady bezpieczeństwa w Internecie.
Podobnie jak w ubiegłym roku, wciąż popełniane są te same, podstawowe błędy. Głównie ściąganie potencjalnie szkodliwych plików lub wchodzenie na strony mimo informacji o ich możliwej szkodliwości.
Do mniej oczywistych uchybień zaliczymy łączenie się z niezabezpieczoną siecią wi-fi lub ignorowanie ostrzeżenia o nieszyfrowanym połączeniu, bez popularnej “kłódeczki” wyświetlającej się w lewym górnym rogu przeglądarki — mówi Przemysław Pluta, Country Manager PayPal Polska –
W obu tych przypadkach możemy łatwo narazić się na przejęcie naszych danych przez przestępcę.
Z przedstawionych wyników badań wyłania się dosyć niepokojący obraz świadomości zagrożeń występujących w internecie. –
Zaskakujący może więc wydać się fakt, że z roku na rok coraz więcej internautów deklaruje, że wie już dużo na temat ochrony komputera i danych, a co czwarty uważa, że nie potrzebuje wiedzieć więcej — komentuje Joanna Gajewska, Dyrektor ds. komunikacji nk.pl. Jednocześnie co trzeci internauta nie potrafi spontanicznie wskazać żadnej metody ochrony przed zagrożeniami Internetu.
Cyberwłamywacze z pewnością zacierają tylko ręce, gdy słyszą deklaracje pewnych siebie użytkowników Internetu — mówi Bartłomiej Roszkowski, Prezes Zarządu NetPress Digital –
Internet jest jednak tak zmiennym środowiskiem, że poziom wiedzy w kwestii “jak być bezpiecznym” nigdy nie będzie wystarczający. Każdy kto chce trzymać rękę na pulsie, powinien skorzystać z aplikacji BWS
.
W stosunku do ubiegłego roku liczba osób chcących wiedzieć więcej o bezpieczeństwie w sieci wzrosła o 13% i obecnie stanowią one aż 3⁄4 internautów.
Jak dowodzą badania Komisji Europejskiej zakupy w Internecie, także w zagranicznych e-sklepach z UE, są bezpieczne. Mimo to 62 proc. internautów boi się paść ofiarą oszustwa. Lekarstwem na te obawy jest bycie świadomym zakupowiczem. Wystarczy reagować na niepokojące sygnały i nie wchodzić w podejrzane transakcje, gdy np. dane kontaktowe na stronie e-sklepu ograniczone są tylko do adresu e-mail w ogólnodostępnej domenie a cena produktu jest nierealistycznie niska — mówi Piotr Stańczak, Dyrektor Europejskiego Centrum Konsumenckiego.
Ważnym punktem podczas dokonywania zakupów w sieci jest dokładne przyjrzenie się zapisom prawnym. Przede wszystkim należy upewnić się czy sklep zgodnie z prawem chroni nasze dane osobowe oraz czy też w sposób rażący nie ogranicza praw konsumenta w swoim regulaminie. Wtedy bowiem mamy do czynienia z wątpliwym podmiotem. — komentuje Anna Rak, Country Manager, Trusted Shops.