Ale wróćmy do meritum: ludzka twarz Microsoftu objawiła się właśnie w kolejnej formie. Chodzi o projekt Windows Phone Suggestion Box, dzięki któremu każdy może skrytykować system Windows Phone i zasugerować zmiany. Platforma grupuje prośby i opinie użytkowników w jedną całość, dzięki czemu widać wyraźnie iledziesiąt tysięcy użytkowników krytykuje dane rozwiązanie, iledziesiąt inne, i tak dalej.
Główne trendy pokazują, że mimo małej ilości sprzedanych smartfonów i wyjątkowo głośno manifestowanej niechęci do Windows Phone przez użytkowników Androida, następca Windows Mobile okazał się krokiem w dobrą stronę. Użytkownicy nie proszą bowiem o przebudowanie systemu tak, by bardziej przypominał system Google’a. Wręcz przeciwnie: krytykują Microsoft za opieszałość w dynamicznym wdrażaniu swojej wizji. Przyjrzyjmy się więc prośbom, które w momencie pisania tej notki miały najwięcej głosów. Z premedytacją pominę tylko żądania kolejnych wersji językowych: na samej górze listy są głosy o arabską, tajską czy perską wersję językową systemu. To nas nie obchodzi. Po wywaleniu tych, oto dziesięć, które dostało najwięcej głosów:
- Uruchomcie Binga w krajach, w których sprzedajecie Windows Phone! O tym pisałem już nieraz. To wyjątkowo irytujące. W Polsce (a konkretnie, na polskich ustawieniach regionalnych) Bing jest nieużywalny. Wyszukiwarka Bing w Polsce (i dziesiątkach innych krajów) nie działa. A raczej działa bardzo kiepsko, w trybie “Międzynarodowy”, przez co skuteczność wyszukiwania jest dużo gorsza, niż na przykład u Google’a, z uwagi na rzadko odświeżany i niedostosowany do lokalnego rynku indeks, a także wycięcie wszystkich zaawansowanych funkcji wyszukiwarki. Nie oznacza to, że Bing jest kiepski. Bardzo możliwe, że gdybym mieszkał w USA, to bym porzucił Google’a. W Polsce Bing jednak nie ma sensu. Jakby tego było mało, sytuacja na Windows Phone jest szczególnie dotkliwa. Po wciśnięciu systemowego przycisku szukania, przy opcjach internetowych ustawionych na “polskie”, zamiast prześlicznej aplikacji (serio!), jaką mają użytkownicy krajów przez Binga obsługiwanych, otwiera nam się okno przeglądarki z desktopową wersją wyszukiwarki. Koszmar. A już szczególnie dotkliwe są preinstalowane mapy: aplikacja pozwala tylko na… zobaczenie na mapie, gdzie się znajdujemy. Wyszukiwanie adresów? Nawigacja? Zapomnij, polska wersja tego nie obsługuje.
- Kopia zapasowa:ktokolwiek widział, ktokolwiek wie? Na chwilę obecną Zune nie pozwala na wykonywanie kopii zapasowej danych telefonu. A raczej nie tyle nie pozwala, co po prostu takiej funkcji nie ma. Kopia zapasowa jest wykonywana automatycznie (i nie można tego pominąć) przy aktualizacji systemu operacyjnego. A wiele osób chciałoby, dla bezpieczeństwa, bo nie ma urządzeń bezawaryjnych, móc sobie kopiować aplikacje, wiadomości, ustawienia systemowe i inne osobiste dane na komputer lub do chmury. Prośba jak najbardziej zasadna.
- Umożliwienie trybu pamięci masowej: Z tym będzie duży problem, bo bardzo wielu użytkowników się tego domaga. Chodzi o to, by smartfon z Windows Phone mógł zadziałać jako pendrive przy podłączeniu do komputera. Obawiam się, że to nigdy nie zostanie zrealizowane. Windows Phone nie umożliwia dostępu do systemu plików z uwagi na swoją konstrukcję i zasadę działania. Microsoft postawił na dane w chmurze, i jak najbardziej masz dostęp do systemu plików. Tyle że tego na SkyDrive. Obawiam się więc, że ta prośba nigdy nie zostanie wysłuchana.
- Własne dzwonki powiadomień: Windows Phone obecnie umożliwia dodawanie własnych dzwonków. Jeśli chodzi o powiadomienia (SMS, MMS, email, powiadomienie aplikacji, itd.) użytkownik skazany jest na zestaw od Microsoftu i producenta telefonu. Nigdy do tego nie przywiązywałem wagi (zawsze ustawiam sobie jakieś proste “bipnięcie”), ale rozumiem zapotrzebowanie: prośba słuszna
- Przesyłanie plików przez Bluetooth: Serio ktoś jeszcze tego używa? Tysiące głosów udowadniają, że się myliłem, i że transfer Bluetooth wciąż żyje. W dobie sieci bezprzewodowych, powszechnego mobilnego Internetu i pakietów danych komuś wygodniej przesyłać pliki po Bluetooth? Jestem zdumiony. No ale większość ma rację. Tym niemniej, z tego samego powodu, co tryb pamięci masowej, wątpię, by prośba została zrealizowana…
- Obsługa zrzutów ekranu: faktycznie, trochę bez sensu, że się nie da. Tym niemniej nie jest to coś, czego bym szczególnie potrzebował. Chyba że do pisania newsów i notek na Chip.pl;)
- Możliwość zamknięcia aplikacji jednym gestem na ekranie: tej prośby zupełnie nie rozumiem. Niech ktoś mi wyjaśni co jest złego we wciśnięciu przycisku “Windows”, który właśnie to robi…
- Integracja ze Skype’em: No właśnie. Microsoft wydał miliardy dolarów na zakup Skype’a. Jaki, póki co, jest dla nas z tego pożytek? Żaden. Połączyć sieci Messenger i Skype jak najszybciej!
- Centrum powiadomień: Pomysł ma ręce i nogi, opisany przez jednego z użytkowników. Aktualnie Windows Phone ma dwa pulpity: główny (z kafelkami, które sobie nań wyciągamy) i z listą wszystkich aplikacji, który jest dostępny po prawej stronie. To może po lewej zrobić centrum powiadomień, gdzie będą wylistowane wszystkie powiadomienia? Póki co, jeśli jakieś przegapimy, a nie mamy danej aplikacji na kafelku, musimy się tego domyślać. Nie jestem pewien, czy poświęcanie na to dodatkowego pulpitu ma sens (wręcz odnoszę wrażenie, że nie ma), ale “Centrum powiadomień” jako aplikacja z własnym kafelkiem – brzmi nieźle.
- Obsługa VPN i DirectAccess: moja firma z tego nie korzysta. Ale wiele tak. Brak obsługi tych mechanizmów w Windows Phone dyskwalifikuje te smartfony w tych firmach. Sprawa oczywista: wprowadzić ASAP!
Ciekawe jest tylko jedno: na ile projekt ma wizerunkowe znaczenie, a na ile Microsoft serio weźmie sobie uwagi do serca. To pytanie, niestety, pozostanie otwarte.