Zarabiał rocznie 50 tys. dolarów na jailbreakowaniu iPhone’ów “A ten przecinek to tu po co? ” To tylko sam pan Chmielewski wie. 🙂 Ale spoko. To tak zwana “kreatywna interpunkcja”. Co news, to ciekawsza. Od redakcji: Przed Marcinem wciąż test gimnazjalny. Ale uczy się dzielnie. Kupiliśmy też respirator, który będzie sterował jego interpunkcją. Będzie dobrze! | |
Google okłamało rząd USA? Od redakcji: I odkryłeś tajny plan KGB. Teraz ściśle tajne informacje stają się jawne dla odpowiednich służb. Przykro mi. Musimy Cię zabić. | |
Okulary Gunnar to nie ściema z z z. p l Od redakcji: Maciek nie wychodzi z domu. A właściwie z redakcji. Ma tu swój namiot w piwnicy i straszy. O duchu z piwnicy redakcji CHIP-a krążą już legendy. Teraz znacie ich źródło. | |
Iconia Tab z Windowsem za 549 dolarów wytlumaczy nam pan co znaczy PANSKIE slowo – cyt. “Bluetootha”? ba ja kurna nie mam bladego pojecia – nawet google nie wie co to jest a jak google nie wie co to znaczy to kogos ostro *EBIE Od redakcji: Za nonsensopedią: Bluetootham jak wygoglaliśmy, ma coś wspólnego z radiem. A radio, to “urządzenie mówiąco-grające z początku ubiegłej epoki. Składa się z głośnika (w niektórych przypadkach zastępowanego ryjem), tajemniczych bebechów i pokręteł. W czasach historycznych radio miało skalę, zastąpioną obecnie przez kolorowe cyferki na wyświetlaczu. Obecnie radia można słuchać również z innych urządzeń, jak np. telefon komórkowy, komputer, latarka, budzik, kalkulator, zegarek na rękę i proteza zębowa. Tradycyjne radioodbiorniki są w zaniku.” Mam nadzieję, że pomogliśmy? I bardzo prosimy, nie używaj już wulgaryzmów. | |
Elektroda w mózgu zamiast myszki Od redakcji: Prosimy o nagranie demonstracyjne z adnotacją, że możemy wrzucić na nasz kanał na YouTube. Prosimy. Błagamy! | |
Elektroniczne dowody osobiste jeszcze nie teraz Od redakcji: Pomysł absolutnie genialny! Zasugerujemy to przy najbliższej możliwej okazji, z dumą dodając, że to nasz Czytelnik wykoncypował. Nasz! 🙂 | |
Tablety najczęściej służą do… grania. Nocą. ORAZ: Gość: Padam na kolana i zamieniam się w proszek. Gajewski przyznał się do błędu. I to za całego Chip.pl. Niema to jak się dzielić odpowiedzialnością z innymi. A firma(?) Google AdMob jak nazwa wskazuje jakoś tak typowo polska. I dlatego Gajewski od razu wie, co Polacy robią (używacie, gracie, itp). To się nazywa podnoszenie własnej wartości. Poza tym wszyscy zdrowi. Wesołego jajka. Od redakcji: Czy jest na sali tłumacz? 🙂 | |
Sprzedaż w grach bardziej rentowna od “prawdziwej” ekonomii Od redakcji: A dlaczego od razu “mądrzejszy”? Przecież to wyborny temat na pracę magisterską! Nie wiemy na jakim etapie edukacji jesteś, ale bardzo cię zachęcamy do podjęcia wyzwania. A fragmenty pracy mógłbyś nam podesłać. I piszemy to bardzo serio. Mamy nadzieję, że podejmiesz się tego wyzwania… |
Bez cenzury: Najlepsze komentarze tygodnia #3
Czasem mądre i pouczające, czasem dość niesforne, ale wasze komentarze zawsze są dla nas ważne. Konstruktywna krytyka rozwija a niefrasobliwość (nie mylić z niewiedzą) dostarcza dobrej zabawy. Że nie wspomnimy o ciekawych uzupełnieniach naszych notek i artykułów. Będziemy co tydzień wyławiać te, które nam najbardziej przypadły do gustu. Oto dzisiejsza porcja (zachowujemy pisownię oryginałów). Zeszłotygodniowa wersja znajduje się tu: Bez cenzury: Najlepsze komentarze tygodnia #212.04.2011|Przeczytasz w 4 minuty