Wyniki sprzedaży w Polsce zaczynają odzwierciedlać światowe trendy, z wyjątkiem rynku japońskiego, na którym koncern Sony ma cały czas bardzo mocną pozycję. Na pozostałych rynkach można zwykle obserwować szybki wzrost popularności konsoli Xbox, kosztem PlayStation oraz Wii. Z drugiej strony generalnie zwiększa się popyt na konsole, ze względu na nowe technologie związane z wykorzystaniem ruchu ciała, jak również malejącej liczby twórców gier specjalizujących się wyłącznie w projektach na komputery PC. Tytuły przeznaczone na konsole zdobywają coraz większy kawałek rynkowego tortu — wyjaśnia Jakub Zelich, Product Manager Strefy Gier i Rozrywki Komputronik SA.
Z danych NPD Group wynika, że w listopadzie 2011 roku na świecie sprzedano 1,7 miliona konsoli Xbox 360. To niemal dwukrotnie więcej niż PlayStation 3 (900 000 sztuk) oraz modelu Wii (860 000). To był czwarty miesiąc z rzędu, w którym produkt firmy Microsoft był najchętniej kupowaną konsolą. Tymczasem jeszcze w 2010 roku królową konsoli była Wii, której sprzedaż wyniosła 75,5 mln sztuk. Z kolei popyt na PlayStation 3 wyniósł 43,4 mln sztuk, a model Xbox 360 zamykał stawkę z wynikiem 42,9 mln nabywców. Udział marki PlayStation w polskim rynku konsol wynosił wówczas 72,4% – jak podawali analitycy Gfk Polonia.
Co ciekawe, światowe trendy nie potwierdzają się w Japonii, gdzie w ostatnich miesiącach kontroler Kinect nie miał tak dobrej passy, jak na innych rynkach. Według lokalnego tygodnika Famitsu od dnia premiery jedynie 7,6% posiadaczy konsoli Xbox 360 dokupiło do niej kontroler, podczas gdy na całym świecie odsetek ten ma wynosić około 20%. Warto podkreślić, że podczas, gdy w listopadzie 2010 roku Japończycy kupili ponad 27 000 egzemplarzy Kinecta, to w październiku 2011 roku zdecydowali się jedynie na 3,3 tysiąca sztuk. Ostatnie wyniki sprzedaży kontrolera Move mają być natomiast dwa razy lepsze niż amerykańskiego konkurenta.