Notebooki z pierwszej serii Edge miały błyszczące wykończenie pokrywy ekranu, w nowej wersji obudowa jest matowa i pokryta “gumową” warstwą przypominającą wykończenie notebooków z nowej serii ThinkPad T. Podobnie jak w bardziej profesjonalnej serii T również nowy Edge ma wbudowaną lampkę nad ekranem, która oświetla klawiaturę. Na uwagę zasługuje wygodna i odporna na zalanie klawiatura wyspowa. Podobnie jak w poprzednim modelu i w innych ThinkPadach na klawiaturze umieszczono trackpoint. W nowym modelu nieco powiększył się touchpad, dzięki zastosowaniu jednolitej płytki dotykowej bez wyodrębnionych klawiszy. Obudowa nowego Edge’a jest lekka i wytrzymała dzięki wykorzystaniu do jej budowy stopów aluminium i magnezu.
Sercem konstrukcji testowanego modelu jest znany z ultrabooków procesor typu ULV – Intel Core i5-2537M, taktowany zegarem 1,4 GHz. W komputerze zastosowano pamięć RAM o pojemności 4 GB, która jest zamontowana w gnieździe SO-DIMM. Komputer ma tylko jeden slot dla pamięci RAM i więcej ponad 4 GB już nie da się zamontować. Podobnie jak ultrabooki – testowany model wyposażono w nowoczesny dysk SSD. Co ciekawe w testowanym modelu zastosowano aż dwa dyski SSD – jeden mniejszy o pojemności 80 GB w postaci modułu mSATA i drugi SATA 128 GB w tradycyjnej obudowie 2,5″.
Ogólna wydajność testowanego notebooka Lenovo jest zadowalająca i zapewnia efektywną pracę w zadaniach jakie wykonuje typowy komputer przenośny. W teście PCMark Vantage ThinkPad E220s uzyskał wynik 8355 punktów. Dla porównania ultrabooki wyposażone w procesory ULV i dyski SSD osiągają wyniki od 7500 do 11000 punktów. Natomiast w teście graficznym 3DMark06 wynik wydajności zintegrowanego z procesorem układu graficznego Intel HD Graphics 3000 (3099 punktów) mieści się w średniej wśród testowanych tego typu notebooków, które przeciętnie uzyskują od 3 do 4 tysięcy punktów.
Mały ThinkPad Edge E220s, podobnie jak ultrabooki ma zamkniętą w obudowie baterię. W czasie testów pozwoliła ona na pracę bez dostępu do gniazdka elektrycznego przez prawie siedem godzin w trybie oszczędnym (MobileMark Reader). Przy większym obciążeniu (MobileMark DVD) bateria wystarczała na ponad trzy godziny pracy. Nie są to może wyniki rekordowe, ale z powodzeniem takie osiągi wystarczą do codziennej pracy.
Podsumowując Lenovo ThinkPad Edge E220s to mały notebook biznesowy, któremu blisko do ultrabooków, lecz zapewnia większą od nich funkcjonalność. W odróżnieniu od ultrabooka mamy możliwość wymiany dysku i pamięci RAM. Małe Lenovo ma także więcej interfejsów i złączy niż typowy ultrabook – trzy złącza USB zamiast dwóch oraz dwa pełnowymiarowe wyjścia dla zewnętrznych wyświetlaczy zamiast jednego w wersji mini lub mikro. Testowana wersja jest bardzo droga ze względu na wyposażenie, rezygnując z dysków SSD i kupując model ze zwykłym HDD możemy zaoszczędzić prawie dwa tysiące złotych.
Karol Kulas