Obecnie, też w związku z bardzo szeroką reakcją społeczną, wyrażamy nasz zdecydowany brak akceptacji dla:
- 1. Niejawnego, niedopuszczalnego w społeczeństwach demokratycznych, sposobu procedowania tego porozumienia.
- 2. Wyjątkowo ogólnego charakteru treści porozumienia otwierającego możliwość szerokiej dowolności interpretacyjnej, również w aspekcie techniczno-informatycznym
- 3. Braku oficjalnego uzasadnienia dla przyjęcia umowy, zwłaszcza wobec szeregu jednoznacznych opinii, iż niczego nie zmieni ona w systemie prawnym RP, jak też zdecydowanej opinii GIODO, iż “Podpisanie i ratyfikacja konwencji ACTA są niebezpieczne dla praw i wolności określonych w konstytucji” .
- 4. Nieudostępnienia opinii publicznej wszystkich dokumentów związanych z procesem negocjacji.
- 5. Braku konsultacji społecznych i nieuwzględnienia licznych głosów krytycznych formułowanych przez organizacje pozarządowe.
- 6. Braku dyskusji na temat zagrożeń związanych z przyjęciem umowy, mimo iż strona rządowa deklarowała przeprowadzenie takich dyskusji.
W szczególności nasze wielkie obawy budzą takie ogólne zapisy, jak w SEKCJI 5: “Dochodzenie i egzekwowanie praw własności intelektualnej w środowisku cyfrowym” zawierające m.in. zdania o: “…doraźnych środkach zapobiegających naruszeniom”, a zwłaszcza “środkach odstraszających od dalszych naruszeń” oraz ochrony już w przypadku “…domniemanego naruszenia praw”, gdyż mogą prowadzić poszerzająco do zamiany organów państwa przez organy pozaustawowe, stosujące doraźne środki tylko w razie domniemania naruszeń. Również przykładowo egzekucja zapisów art. 27 (“Dochodzenie i egzekwowanie w środowisku cyfrowym”) może skutkować koniecznością budowania przez dostawców usług internetowych niezbędnej infrastruktury służącej do rejestracji ruchu internetowego w celu ujawniania danych osobowych osób podejrzanych o naruszanie praw własności intelektualnej. Efektem ubocznym takiej operacji będzie przerzucenie niemałych kosztów takiej infrastruktury na wszystkich użytkowników końcowych.
Wobec powyższego PTI apeluje o wstrzymanie się rządu RP z podpisaniem porozumienia ACTA, a następnie albo podjęcie ponownego, jawnego procesu renegocjacji umowy, albo podjęcie szerokich konsultacji społecznych do czasu wyjaśnienia wszystkich wątpliwości podnoszonych przez organizacje pozarządowe.
Jednocześnie zwracamy uwagę na kwestię znacznie szerszą i powracającą przy okazji każdego kolejnego porozumienia mającego na celu zwalczanie nowych zjawisk techniczno-cywilizacyjnych – nabrzmiewającą konieczność przemodelowania pojęcia własności intelektualnej, w tym szczególnie praw autorskich i czasu ich ochrony. Było to już sygnalizowane w stanowisku PTI ws. patentowania oprogramowania z roku 2004, a niedawno postulat taki zgłosiła WIPO (World Intellectual Property Organization).