Taki komunikat można przeczytać na stronie http://www.premier.gov.pl/, zanim jej administratorzy postanowili wyłączyć serwer na którym znajdowała się oficjalna strona Donalda Tuska. Centrum Informacyjne Rządu podało w tej sprawie następujący komunikat:
“W związku z zaistniałą sytuacją serwer, na którym znajdował się serwis, został wyłączony i zabezpieczony. Wyjaśnieniem sprawy zajmują się odpowiednie służby.”
Obecnie zarówno strona http://www.premier.gov.pl/ oraz
http://http://http://http://kprm.gov.pl
nie działają. Według Centrum Informacyjnego Rządu, jeszcze dziś obie strony zostaną uruchomione ponownie, po przeniesieniu ich na inny serwer.
Jeśli wierzyć hakerom, login i hasło do panelu administratora podmienionej strony brzmiały następująco: login: admin hasło: admin1. Nie byłaby to pierwsza wpadka dotycząca niskiego poziomu bezpieczeństwa w służbie publicznej. W Październiku informowaliśmy o osobistym haśle Premiera, które trzymał… przyklejone do swojego laptopa. Polska grupa Polish Underground, która przyznała się do włamania odcina się od działań grupy Anonymous, komentując ich poczynania następująco:
Anonimowi nie są hakerami, to dzieci, które chciały się pobawić w hakerów.
Poniżej zrzut ekranu przedstawiający podmienioną stronę Premiera Donalda Tuska (dziękujemy za zrzut ekranu naszemu anonimowemu czytelnikowi):
Filmik umieszczony na podmienionej stronie pochodzi z YouTube: